Jakiś czas temu, Viva odpowiedziała na mój apel rozpaczy.... o jasnotę
Nigdzie nie mogłam jej u nas dostać, nawet u Kapiasów byłam i się rozczarowałam...bo przez telefon mówili mi, że jest...a na miejscu...tylko cytrynowa, a ja szukałam srebrnej....
Otrzymałam paczuszkę...

Viva, , jeszcze raz stokrotne dzięki...
zaraz po posadzeniu nie nadawała się na sesję...ale teraz wygląda już ładnie...



...śliczna jest i ślicznie dziękuję.......

Anuś - chyba dzięki Tobie wiem co mam Czy ona puszcza takie dłuuugie pędy po ziemi i się płoży?

A u mnie w lesie pełno tego rośnie Ale to chyba do cienia. Chętnie bym zaadoptowała do swojego ogrodu, ale u nas Natura 2000, rezerwat itp., nie wolno.

i Sebek ma rację i Enya....

...tak, płoży się...i rozrasta niesłychanie... i znika zimą ...i zaczyna wiosną...i do cienia

...po zimie zaczyna praktycznie od zera w małej szczelince

tutaj w tle i w doniczkach

Aniu, u Ciebie wszystko jest tak dopieszczone, cudnie po prostu. Jak ja mogłam do tej pory Twojego domu nie zauważyć? Tyle razy byłam dosłownie za miedzą. Z okna Irki pewnie też widać Twoją cudowną posesję.

maybe....???

Ostatnie zdjecie....wieczoru...
Co przejeżdżaliśmy przez Racibórz....zachwycaliśmy się wisienkami...to tam zwróciłam na nie uwagę pierwszy raz....
wczoraj M przejeżdżał..., było już późno...ale zrobił mi fotę...Kochany M

...piękne wisienki .... super kule ... pozdrowionka

Przeprowadziłam właśnie inspekcję sanitarną i stwierdzam,że jest niesamowicie pięknie i pachnąco
Słoneczna magia wychodzi z pod twojego obiektywu Anno
Chyba widziałam taką jasnotę u M koło pracy,ale nie jestem pewna czy to dokładnie takie samo było.W cieniu,położyło się ,aż zadarniało ...