Byłam zobaczyć na chwilę szkody po nawałnicy,ale wsiąkłam na cały dzień.Deszczu nie było,ale i ciepło tez gdzieś się skryło,tylko+15.
Wszystko przybite - trzeba natychmiast wzruszyć,bo jak wyschnie,będzie cegłówka.Rośliny ok-chociaż był grad wielkości orzecha laskowego. Kilka położonych,kilka wykrzywionych- reszta w porządku.
Martwiłam się o ostróżki,ale niepotrzebnie,zobaczcie.
____________________
sezon 2017 u hanusi
sezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie