Na rozświetlenie nastrojów

U mnie Hanusiu też pada, deszczu czterdziestodniowego nie chcę Jadę na urlop w lipcu

Haniu ale piękne!!!

ale straszysz a ja mam w lipcu roboty ziemne przy chałupie((( izolacje, szukaj Haniu lepszych wierszyków)

u mnie też przez ten deszcz ziemne roboty stanęły, ale lilie na poprawienie humorku pięknie pomarańczowe

hanka_andrus napisał(a)

Deszcze na lipca pierwszego, drugiego, zapowiedzią deszczu czterdziestodniowego.

Buduję Arkę ....

Ulewy przez 40 dni .....grożą potopem.

Dobrze ,że w czwartek trawnik skosiłam i nawozami posypałam,

U mnie chyba wtedy już była pogoda popsuta, więc nici z koszenia. Tylko nie wiem kiedy go znów nawozić - bo zapomniałem kiedy ostatni raz był karmiony

zerknij na swoje posty do tyłu,zdaje się ,że pisałeś.