O przechowalni Bogusi nie będę się rozpisywać,ma tam wiele roślin czekających na swoje docelowe miejsce/jak u każdego z nas chyba?/
O serwowanych daniach i napojach pisać nie będę,bo jak opisać coś co można nazwać tylko trzema słowami:
niebo w gębie.
O atmosferze serdecznej też się nie da mówić inaczej jak:
rodzinna!Dziękuję za gościnę i opiekę.
Ogólnie powiem tak

grody są tylko dodatkiem do nas samych.Chcemy,żeby były jak najpiękniejsze i o to zabiegamy,ale to my tworzymy klimaty i organizujemy sytuacje,takie jak nasza z Bogusią,czy Danusia i jej sąsiadki,czy też całe nasze ,,Ogrodowisko".
Cieszę się,że was znam,jednych wirtualnie,innych na żywo.Ale wszyscy emanujecie ciepłem,naturalnym pięknem,i serdecznością,bez względu na wiek i wykonywane zawody.
I o tym z Bogusią rozmawiałyśmy,wspominając przeżyty rok na tym forum.
Powodzenia w dalszej działalności!
Mam nadzieję,że takich spotkań niezobowiązujących będzie więcej.Tego Wam i sobie życzę.
____________________
sezon 2017 u hanusi
sezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie