Hania rymuje
gdy się dobrze czuje.

Miałam w pracy Pana Kolegę, starszego
rymy mu leciały jak z rękawa.nijakiego

Dobre geny
miał do weny.

Haniu i ja podziwiam Twoje zdolności.

Krysiu,dziękuję, powtarzam za Kubusiem Puchatkiem,że trzeba iść tam gdzie one są i już gotowa rymowanka!
Takie tam klecenie ......ale urozmaica czasem pogaduszki.

Dziś tylko wypad na borówki

taki sam koszyk poszedł do córki.
A to moja działalność z soboty



A dziś tak się kończy świąteczny dzień

A jutro zakasujemy rękawy i do pracy, super przetwory

super zaprawy Haneczko, a zachód przepiękny

Super borówki

Nie chcesz mnie adoptować Haniu?

A to moje balkonowe sadzonki,w tygodniu pójdą do ogrodu......


zdjęcia zrobione,oczy nacieszyłam idę zrobić

kolację........

Pomidorki pękają, widać że za dużo wody i nie mieszczą się w skórkach.

borówka.......aż mi język wpadł do żołądka, u mnie za male krzaczki i je ten kto pierwszy do nich dobiegnie, o zbiorach nie ma co marzyć na razie, smacznego ja już po standarciku

hanka_andrus napisał(a)

Dziś tylko wypad na borówki

taki sam koszyk poszedł do córki.
A to moja działalność z soboty



A dziś tak się kończy świąteczny dzień

Wspaniałe zbiory masz Hanusiu Słoiczki, zimą, jak znalazł.
Piękne zdjęcia nieba robisz