Haniu, masz fajny stosunek do otaczającej Cię przyrody, ale trzeba być chyba bardzo ostrożnym.
A nie chcesz zgłosić Straży o usunięcie gniazda?

Haniu - wyszperałem link o szerszeniach ( o ich cyklu rozrodczym ) .

http://www.szerszenie.pl/

Wynika z niego że Twoja "bania" zawiera młode królowe i trutnie. Zostaną zapłodnione na jesieni i pochowają się w kryjówkach , aby na wiosnę zakładać nowe gniazda. Czyli masz wylegarnię nowych pokoleń tych "sympatycznych" owadów .

No na to wygląda.......

Także się nie zastanawiaj - wzywaj straż i niech się z nimi rozprawią!!!

Haniu, mój M apeluje!!!usuń dziady bo to cholery nie z tej ziemi
!!!ja też apeluję-nie chcielibyśmy, żeby stała się Tobie krzywda!!!!!!!!!tyllko, Broń Boziu nie rób tego sama!!wezwij straż!bezwzględnie mają OBOWIĄZEK przyjechać!!!!

Miał być deszcz ......i nie było!
Miało byc30 stopni w cieniu.... i też nie było!
Ale spotkanie u Krysi w ogrodzie? Niby zapowiedziane,ale nie do końca umówione.........ODBYŁO SIĘ !!!!
Obejrzyjcie kilka zdjęć......


Tuz przy wejściu wita mnie tajemnicza postać ze swoim kotem!!!!!


I jak na prawdziwą gospodynię przystało,pilnuje swego zapasu drewna do kominka


i wąchając dalie ,czeka na niegrzeczne dzieci!

A dalej....... zieloność.......przeplatana kolorami dalii,rudbekii,ostróżek ,jeżówek!

Jest i oczko wodne,a jakże! Wielkości boiska do piłki nożnej!




gospodarze próbują wprowadzić tu co nieco porządku,ale mnie to miejsce urzekło!

Jakby ktoś się znudził ,może poszukać ustronnego miejsca w górzystym terenie




przy okazji,mogłam skorzystać z grzybków,i zaopatrzyć się w składniki grzybowej....

Czas na spokojniejszy spacerek.......ja przecież nie kozica.......