Widzę ziarenko kawy - ślicznie ))

Hania super zdjęcie a rybkę polewam sokiem z cytryny solę i pieprzę i jest oki, soliterów się nie boję
Marta może jeszcze wiatr Cię w naszym kierunku popchnie

Jakiś etap pobytu w tym miejscu trzeba uczcić!Najlepiej z tymi, co to się codziennie spotyka i doznaje od nich wsparcia i zachęty.
Kierunek na dziś-wiadomy,życzcie słońca .
A dla Was zostawiam ........



......tego kota,co mi we łbie świruje.

Jakie sliczności! uwielbiam rude kociaki, już z wyglądu sa charakterne

Ja także mam rudzielce i szylkretkę, uwielbiam takie kociska poczciwie mu z oczu patrzy.

Dziekuję, że przyjechałaś do Ani na spotkanie i mogłyśmy się poznać

Danusiu,cała przyjemność po mojej stronie! Całą zimę będę wspominać ,a wiosną zapewne znajdzie sie jakieś sensowne miejsce,żeby wszystkim było bliżej.To byłby wtedy wiekopomny zjazd!

No i wybrałam się na koniec świata
Ktoś tu powiedział:czas zakończyć lato!
Należałoby godnie,z wielkim rozmachem,
Co więc uczyniłam! Do Ani przybyłam!
Powitań serdecznych było bardzo dużo,
i zgadywań,kto przede mną-były też pomyłki!
Oczywiście moje.Wcale nie popsuło to mego nastroju.
Ucięłam gadkę z tym i owym,
Wpadłam w wir robienia zdjęć ogrodowych.
Ale ,że ze mnie fotograf ślepawy,
Zdjęcia nie dają się nawet do naprawy.
Tak,czy inaczej,było bardzo miło,
I żal,że tak szybko się wszystko skończyło.
W przyszłym sezonie sobie obiecuję,
jechać znów na zlot-
Niech no mi tylko zdrowie dopisuje!

Haniu,zrobiłam fotkę specjalnie dla Ciebie.

Bogusiu! Jestem ci niezmiernie wdzięczna i serdecznie dziękuję!