Haniu, wczoraj przemknęłam przez twój Koszalin. Nawet wypatrywałam czy gdzieś na spacerze ciebie nie zobaczę

Joluś,za późno się zorientowałam,że jedziesz.Nic straconego,kiedyś ja przez twój L .będę przemykać,to się zobaczymy.A może do nas na targi ogr. 21-22 V wpadniesz?
Nabyłaś coś w Hortulusie?

Zapraszam serdecznie! Trochę myslałam o tych targach, ale w tym terminie jest duża podobna impreza w Gdańsku więc tam się wybieram. W Hortulusie kupiłam łopatę dla M. , a dla siebie zielistkę z myślą o dodaniu jej do kompozycji w donicach. Na razie wsadziłam ją do pustego koszyczka na parapecie. Pasuje jak ulał... Było trochę fajnych rzeczy, ale się opamiętywałam, bo najpierw muszę posadzić to, co czeka na posadzenie w donicach przy garażu.

A robiłaś zdjęcia?Pokaż.....

Pokażę w moim wątku, chociaż dużo zdjęć nie zrobiłam.

Też muszę się wybrać,chociaż z wycieczką,niekoniecznie na zakupy,bo drogo mają.Ale zobacyć co nieco ,chyba warto.Byłam z 10lat temu, na pewno się dużo zmieniło.

A za chwilę:Akcja mróz.
Wybieram się na szybki ogląd ogrodu i do przykrycia wrażliwców przed spadkiem temperatury.Wtedy wszystko idzie w diabły.
W ciągu najbliższych 2 nocy zapowiadają spadki do - 4 .stopni.Ale za tydzień.....już 15 w plusie w nocy.

U mnie popadał dzisiaj drobny grad wielkości ziaren cukru...może ogrodnicy z zośką przyszli za wcześnie?

U mnie nawet grad nie padał . Za to nad ranem wszystko zmrożone.

U mnie cały dzień deszcz - już woda powoli w trawniku stoi, ale on mi wystarczy w zupełności