Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogródek Hanusi po zimie

Ogródek Hanusi po zimie

hanka_andrus 23:48, 07 cze 2012


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Obrywanie samych kwiatków bzu idzie bardzo dobrze,jeżeli te czynność zaplanujemy na następny dzień po zbiorze.Takie przywiędnięte już nie mają żadnych lokatorów i dają się łatwo ,,osmykać'' z gałązki,
____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
mira 00:47, 08 cze 2012


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
hanka_andrus napisał(a)
Boćku
Kwiatostany bzu =50 szt Kwiaty obrywam z baldachów. Dodaję pokrojone 2 cytryny,I zalewam przestudzonym syropem.Zostawiam pod ściereczką na -7do 10 dni w ciepłym pomieszczeniu/może być słoneczne.Od czasu do czasu mieszam. Aha.... syrop 1 litr wrzątku 700 gr cukru.Ważne żeby nie sfermentowało.Zlewamy syrop i po zagotowaniu przelewamy do słoiczków ,gorący,odwracamy do góry dnem.Przechowujemy w chłodnej spiżarni.Ewentualnie możemy pasteryzować dla pewności.
Drugi sposób: Syrop po odcedzeniu łączymy ze spirytusem lub wódką w proporcji 1:1,,przelewamy do butelek i dodajemy sok z limonki i wg uznania laskę wanilii lub korzeń arcydzięgla.Po 2 tygodniach zlewamy znad osadu ,przecedzamy,i nalewka jest gotowa do użycia.
Kieliszek przed snem i...... rano przeziębienia nie ma.
Pierwszy sposób polecam mamom wszystkich chorujących przedszkolaków.Po co faszerować dzieci chemią.Zaczynać podawać profilaktycznie na noc po łyżeczce od herbaty,już w październiku.


no tego mi było trzeba - daję tu bliżej żebym jutro nie szukała i lecę rano szukac bzu

pozdrawiam
____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
Klamber 07:00, 08 cze 2012


Dołączył: 02 lut 2012
Posty: 1924
Haniu, wydaje mi się że mama robi syrop bez gotowania i trzyma w lodówce ale muszę się podpytać. Ja go do herbaty nie daję, tylko biorę na łyżeczkę i do dzioba, powoli wysysam i resztę wyrzucam. Herbatkę pijam z pigwą, ja pigwy też nie gotuję trzymam w lodówce zasypaną cukrem, w tedy ma nie skazitelny oryginalny smak, ta wekowana mi nie smakuję. Nie robiłem fotek wczoraj, nie było kiedy, jako że wczoraj dzień święty i robić nie wolno, to postanowiłem zrobić dobry uczynek i odwiedzić kolegę w więzieniu, no i zeszło się trochę, potem obiad a po obiedzie pojechałem do znajomej na truskawki, pyszne były najadłem się prosto z krzaka. Aż zapach niósł się w powietrzu nie pryskane takie jak z ogródka, to co sprzedają na ulicy to po prostu jakaś porażka. Nie wiem co to za truskawki i skąd oni je biorą ale jest to nie zjadliwe. Przy okazji dostałem flance kwiatów trzeba, było jeszcze wsadzić i dzionek poleciał nie wiadomo kiedy.
Oczywiście zapomniałem co dostałem ale jak będą ładne to się dowiem, wiem że jedno roczne, trochę jednak zapamiętałem Miłego dzionka, dziś trochę pracowicie Ci się zapowiada, co?
____________________
Pozdrawiam Robert - Mój jesienny ogród - http://www.fotosik.pl/slideshow.php?id=884294&type=album&add1=klamber
Krys 10:02, 08 cze 2012


Dołączył: 16 lis 2011
Posty: 8145
Haniu przepis na syrop juz wydrukowałam będe robić w niedziele.Pozdrawiam
____________________
Krystyna - Hirutkowy raj:))
hanka_andrus 17:25, 08 cze 2012


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Robercie.Na przechowywanie każdy ma swój sposób.Ja też nie gotowałam zeszłej zimy.Ale lodówka ma swoją pojemność,i samym bzem jej wypełnić nie sposób, Dlatego podaję sposób z alkoholem,i bezalkoholowy.I ewentualnie pasteryzowany.A każdy zrobi tak, jak mu będzie potrzeba.
Syropek już nabiera mocy,W następny m tygodniu idę po nową porcję.Blisko mego domu tez rosną bzy,ale w pobliżu ruchliwej ulicy,i takiego nie chcę.A za ogrodami,pustkowie, i sama natura .A mój bez rośnie na słonecznej polance.
Dziś w ogrodzie krótko,prawie skończyłam pielenie.Jeszcze została jedna grządka z cebulą,ale to pryszcz,w porównaniu z takimi ,gdzie trzeba uważać by pożytecznych roślin z zielskiem nie wyrwać.

Pozostały mi do rozsadzenie lewkonie i lwie paszcze.Ale to już po niedzieli.Dziś deszcz ze mną w ciuciubabkę pogrywał.Czarne chmury naciągnęły,myślałam ,że solidnie poleje,a tu.....zonk.
Prysnęło,I poszło sobie.Może w nocy poleje?
Tych stokrotek już nie ma.Na ich miejsce wsadziłam różowe pelargonie.
____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
hanka_andrus 17:31, 08 cze 2012


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
A bratki dalej cieszą oczy!


Żurawki chcą przyćmić urodę kosaćca!


____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
hanka_andrus 22:04, 08 cze 2012


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408


Tak to wygląda u mnie!
____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
paprotka 22:07, 08 cze 2012


Dołączył: 20 sty 2012
Posty: 85
Zaglądałam dzisiaj do Ciebie, zobaczyłam z daleka,że furtka zamknięta i poleciałam z powrotem
____________________
bociek 22:11, 08 cze 2012


Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
Haniu, slicznie dziekuje za przepis. I za bonus w postaci przepisu na nalewke
Musze narwac kwiatkow i zrobic nastawy
____________________
Wiosne trzeba miec przez caly rok w sercu :D Bockowe perypetie ogrodkowe
Matka 22:13, 08 cze 2012


Dołączył: 14 lis 2010
Posty: 7595
Haniu-koteczku, Ty mnie wytlumacz raz jeszcze, bo ja czarna blondynka

A ten syrop jak tak stoi na slonku te 7 dni to nie zepsuje się?bo ja dla Dzieciokow chcę zrobić i potem jeszcze z owoców soki do herbatek chcę dla moich malców zrobić, ale czy sie uda?
____________________
U Matki
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies