Haniu, piszesz o końcówce prac ogrodowych... ja też różne prace już jesienne mam...jak każda, a nawet będzie jedna spora, ale to już facet przyjedzie to wykonać po niedzieli ... zerknij do mnie , dałam tegoroczne fotki tego samego gospodarza z końmi, którego na zdj. w tamtym roku szukałam dla Ciebie...
ja też za tydzień idę na takie same badania, co Ty i systematycznie je robię co 2 lata...
pozdrawiam serdecznie