Mnie nie jest tak miło w pół do drugiej czytać o żarciu ;(

Odezwę się jednak .Bardzo dobrze Haniu,że wysypujesz z woreczków kasze.
Jest różnica jednak tak samo jak w herbatach tych ekspresowych,a sypanych.
Chodzi o szkodliwość jednak tych "śmieci" zbędnych.Jeden nie uczyni nic złego,ale używamy ich często .Butelki plastikowe też są mocno krytykowane.
Oczywiście ja najczęściej gotuję w woreczkach

Hanus...zagladam o poranku i to po sniadaniu ale jak doczytalam wczorajsze posty...boziu....w brzuszku az kipi!!!!!
ale sie rozmarzylam ...
sciskam weekendowo i samego slonka oraz radosci zycze!!!!!!

Hanus...zagladam o poranku i to po sniadaniu ale jak doczytalam wczorajsze posty...boziu....w brzuszku az kipi!!!!!
ale sie rozmarzylam ...
sciskam weekendowo i samego slonka oraz radosci zycze!!!!!!

oj zdublowalo sie ....ale za to 2x wiecej usciskow bedzie!!!!

Betysiu, już byłam u Ciebie na herbacie,
wciąż czekam na ten kominek w chacie!
Zaglądam,zerkam,a tam ....etażerka!
Ale nie zwykła....w stylu Ludwika....
no może się mylę....wybacz oku laika!

hanka_andrus napisał(a)

Betysiu, już byłam u Ciebie na herbacie,
wciąż czekam na ten kominek w chacie!
Zaglądam,zerkam,a tam ....etażerka!
Ale nie zwykła....w stylu Ludwika....
no może się mylę....wybacz oku laika!

U W I E L B I A M po tysiac kroc!!!!!!!!!!!!!!!!!

Martku,Marleno,Was widzieć miło,
jest z kimś gdzieś przysiąść,wypić herbatę,
a po tym wszystkim ....posprzątać chatę.
Wszak jutro weekend,mogą być goście,
podlewam kwiatki,i ścieram kurze...
potem ,, w ogrodach" będę w podróży!
Pozdrawiam,ściskam,tuliskam!
mocno,mocno,....całą mą siłą!

Haniu ale masz dziś wenę- miło się czyta. Miłego dnia.

Uściskana przez Hanusię
też do sprzątania zabrać się muszę

o to prawie tak jak ja w dużo lepszym humorze za prace sie biorę