Nie mogłam byc, a teraz zazdraszczam, widać, że atmosfera spotkania , jak zwykle u Danusi , była wspaniała ,Pozdrawiam całe grono, a szczególnie Danusię, stworzyła coś naprawdę wspaniałego i cennego, co połaczyło tylu ludzi .

Danusiu i Witku dziękuję bardzo za wspaniałe przyjęcie.
Mimo iż przyjechałam na spotkanie po raz pierwszy i wszyscy się tam już od dawna znali, nie czułam się wyobcowana, wręcz przeciwnie - jak bym była wśród starych dobrych znajomych i za to wielka buźka dla wszystkich, a w szczególności dla ciebie Danusiu, że Twoje ciepło i życzliwość przyciąga tak wielu wspaniałych ludzi.
Ogród przepiękny, wręcz baśniowy. Urzeka swoją zielenią i urokiem ,za każdym rogiem czai się nowa niespodzianka, ma się wrażenie że za chwilę spotkamy elfy nawet moje szkraby poczuły się w nim jak u siebie - mam nadzieję że nic nie nabroiły
Podziękowania również dla sąsiadek Anuli, Kasi i Wiesi za wyśmienity poczęstunek i super atmosferę.
Najbardziej rozbawiło mnie pytanie córki - "jak oni to robią że u nich nie rosną chwasty a zielone jest zielone" ?

Ale było super! Za rok na pewno przyjadę! Suuper!!

Chciałam bardzo serdecznie podziękować za wczorajsze spotkanie przede wszystkim Danusi i Witkowi oraz Wiesi, Kasi i Anuli za miłe przyjęcie i ugoszczenie. Miło było Was poznać osobiście i porozmawiać. Atmosfera była nie do opisania, a ogród nie tylko bukszpanowy w realu jest jeszcze piękniejszy niż na zdjęciach. Przy lustrze nad oczkiem mogłabym stać godzinami i słuchać delikatnego plusku wody.

Fajnie rozpoznawać niektóre twarze widziane juz w realu.Tak żałuję,że nie znalazłam kierowcy,może w przxyszłym roku będę miała więcej szczęścia.Teraz chyba spotkanie u Ani w Rzeszowie,ale trochę daleko.Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie.

I ja chciałam serdecznie podziekować za wspaniałe przyjęcie, mimo zimna goraco było z emocji
Spotkanie jak tu juz pisano przygotowane rewelacyjnie i smacznie
To fantastyczne poznac Was w realu i mam nadzieje na dalsze spotkania, może następnym razem będzie mala objazdówka po okolicznych ogrodach i do mnie też wpadniecie

justi napisał(a)

była zagadka dotycząca tej roslinki (oczywiście zapomniałam nazwę, przytocznik czy jakoś tak, poprawcie jak ktos wie)


nagrodę wygrała Kasia WB, kubek z wystawy CHFS

to Erysimum "Gold"- pszonak Danusia przywiozła roślinkę z ostatniego wyjazdu na CHFS 2012 jak to dobrze być na bieżąco z wątkiem Danusi ))
Kubeczek jest śliczny jest na nim namalowany Iris unguicularis "Mary Barnard" miło mi bardzo, bo uwielbiam właśnie irysy za ich malowniczość

Jeszcze kilka ujęć z Ogrodu nie tylko bukszpanowego

Jedna z nowych ścian wodnych

Śliczny, gratuluję wygranej

No piękne spotkanie, to mnie jednak najbardziej zauracza, że Ogrodowisko nie tylko łączy w "sieci". Ale to zapewne i przede wszystkim zasługa Tych którzy go stworzyli i nadali mu pewną specyficzna aurę.
Pozdrawiam wszystkich ciepło. Może i mi uda sie z Wami kiedyś spotkać.