No chyba się nie dasz??

Ufff udało się przeczytałam cały wątek tzn. pismo obrazkowe dokładnie przestudiowałam, a reszta mniej dokładnie Beatko jesteś bardzo miłą i sympatyczną osobą. Spodobał mi się domek Twojej córci, pokazałam mojemu M i powiedziałam, że też taki chcę dla synka. Mąż pyta jakie są wymiary tego domku tak mniej więcej i ile nad ziemią, bo jeśli pozwolisz to będziemy zgapiać U Ciebie jest tak sielsko. Pasowałyby rabaty w stylu angielsko - wsiowym Ja u siebie będę starała się robić właśnie coś w takim stylu. Zobaczymy czy się uda Coś czuję, że będę Twoim częstym gościem. Napatrzyłam się na Twoje poczynania i znowu mam w głowie tysiąc planów ach.... spać nie będę mogła
Pozdrawiam cieplutko.

Beatko, podglądam na bieżąco i właśnie się zastanawiałam jakie masz plany na najbliższy sezon Pomysł Danusi super, pięknie tam będzie z hortensjami i żurawkami i trawkami

Beatko - czytam o planach na wiosnę - wspaniałą pergolę Szefowa wymyśliła. Akurat wczoraj ten wątek odkryłam - był w nim jeszcze wodospad - prawda? Pięknie to wszystko wygląda. Ale pergola też mnie urzekła. - takie tajemnicze przejście ... Pozdrawiam cieplutko Powodzenia w realizacji planów



Ufff udało się przeczytałam cały wątek tzn. pismo obrazkowe dokładnie przestudiowałam, a reszta mniej dokładnie Beatko jesteś bardzo miłą i sympatyczną osobą. Spodobał mi się domek Twojej córci, pokazałam mojemu M i powiedziałam, że też taki chcę dla synka. Mąż pyta jakie są wymiary tego domku tak mniej więcej i ile nad ziemią, bo jeśli pozwolisz to będziemy zgapiać U Ciebie jest tak sielsko. Pasowałyby rabaty w stylu angielsko - wsiowym Ja u siebie będę starała się robić właśnie coś w takim stylu. Zobaczymy czy się uda Coś czuję, że będę Twoim częstym gościem. Napatrzyłam się na Twoje poczynania i znowu mam w głowie tysiąc planów ach.... spać nie będę mogła
Pozdrawiam cieplutko.

Marlenko wielki szcun dla ciebie że chciało Ci się mój cały wątek przesledzić pismo obrazkowe tez do mnie przemawia i dziękuję
w sprawie domku przepytam Żona o wymiary (nie mylić z rozmiarem) i dam znać

właśnie ta angielszczyzna bardzo do mnie przemawia może uda mi się choć trochę przemycić jej na swój grunt
ja Ciebie również będę podglądała, bo widzę że ten sam klimat ogrodu planujesz

co do poczyniań, to nie powiem, trochę pracy było, ale jeszcze duuuzo przed nami, ale miłe jest to że ktoś to zauważa

a z planami w moim przypadku to jest tak, że plany jakieś tam sa a i tak po drodze robi się jeszcze kilka innych rzeczy, których nie planowałam

mam nadzieję że wyspałaś się choć troszkę

pozdr. i zapraszam

będziemy się razem wspierać