Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Dla odmiany czas na zmiany...

Pokaż wątki Pokaż posty

Dla odmiany czas na zmiany...

beta 17:53, 21 maj 2012


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
Witam serdecznie
melduję że uporaliśmy sie z drewnem-niebawem wkleję zdjęcia

tak sobie myślałam o "bohaterce" wątku i stwierdziłam z mężem, że zasłonimy ją tak jak radziliście z przesunięciem tujami, ale w dwóch kolorach, a na zakończenie damy jakieś drzewo, tylko nie wiem jeszcze co? takie do 5 metrów max
pozdrawiam

____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
beta 20:10, 21 maj 2012


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
APEL

wiem, że w poście wyżej pisałam o moim pomyśle na szopkę, ale tak sobie pomyslałam, że moży Wy macie jakieś rozwiązania

w związku z powyższym APEL

Kochani!
mam do Was ogromną prośbę, czy moglibyście pokazać mi Wasze pomysły na "zakamuflowanie" nieładnych miejsc w ogrodzie?-jeżeli oczywiście macie

ale podejrzewam, że nie ja jedna mam okropny widok, który chcę zakryć,

może macie podobne "problemy"

proszę , pokażcie jakies foto, pliiissss
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
beta 11:14, 23 maj 2012


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
nikt sie nie zgłasza szkoda

sama sobie też nie bardzo umiem tego wszystko wyobrazić, hmmm może jakiś program do proektowania by sie przydał?

a jak Wy sobie radzicie?
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
beta 21:31, 24 maj 2012


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
a teraz krótka fotorelacja-tak jak obiecałam

najpierw zmiany

tak było


a tak jest


moja dzisiejsza praca



trochę wcześniejszych poczynań

hosty z bliska

mój powojnik


malwy i słoneczniki pod warzywniakiem

no i lawenda, która nie wiem czy zakwitnie, ale i tak mi sie podoba
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
beta 21:39, 24 maj 2012


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
zapomniałam jeszcze o moim bzie-to nie wybaczalne



pozdrawiam i miłego wieczorku życzę
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
beta 21:58, 24 maj 2012


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
nie mam pomysłu na te kamienie

wszelkie rady mile widziane
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
Joku 15:58, 25 maj 2012


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 12535
Witaj Beta. Przeczytałam cały twój wątek i zaciekawił mnie twój problem.
Ktoś już tu pisał o posadzeniu pnączy. Mnie ten sposób też się podoba. W mistrzowski sposób zrobiła to Poziomka (Jasia). Ma sporo starych murów u siebie, drewniane też. Jej wątek ma tytuł "Ogród zapachów u Jasi". Nie umiem wklejać linków, ale znalazłam go szybko wpisując w wyszukiwarkę (jest na każdej stronie u góry, tutaj nad tytułem twojego wątku) słowo Poziomka i wcisnąć: szukaj wątku). Może u niej podpatrzysz jakiś pomysł.
Możnaby też pomalować szopy, ale nie wiem czy stare drewno do tego się nada.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
Diana 22:56, 25 maj 2012


Dołączył: 03 sie 2011
Posty: 2047
witam kamieni napewno nie wyrzucaj, odłóż gdzieś z boczku napewno się przydadzą...w swoim czasie.Może zrobisz z nich jakiś murek, może obłożysz jakąś rabatkę...czas pokaże.JA mam u siebie takie kamienie na skalniaku poukładane tak poprostu między roślinkami i wyglądaja łądnie,wg mnie oczywiście Możesz też odrysować na ziemi jakiś kształt np.koło,kwadrat zrobić wgłębienie, warstwa zaprawy i kamienie ułożyć na dowolną wysokość, klejąc je zaprawą.Będzie piękna donica taka na stałę wpasowana gdzieś w rabacie lub np przy tarasie lub wejściu do domu.do tego ładne kwiatki i mrozoodporna donica gotowa
beta 17:06, 26 maj 2012


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
Joku napisał(a)
Witaj Beta. Przeczytałam cały twój wątek i zaciekawił mnie twój problem.
Ktoś już tu pisał o posadzeniu pnączy. Mnie ten sposób też się podoba. W mistrzowski sposób zrobiła to Poziomka (Jasia). Ma sporo starych murów u siebie, drewniane też. Jej wątek ma tytuł "Ogród zapachów u Jasi". Nie umiem wklejać linków, ale znalazłam go szybko wpisując w wyszukiwarkę (jest na każdej stronie u góry, tutaj nad tytułem twojego wątku) słowo Poziomka i wcisnąć: szukaj wątku). Może u niej podpatrzysz jakiś pomysł.
Możnaby też pomalować szopy, ale nie wiem czy stare drewno do tego się nada.



dziękuję Jolu, że do mnie zajrzałaś-to dla mnie zaszczyt

poszukam tego wątku Poziomki, bo tam jeszcze nie byłam

z pnączem na drewutni może być problem, bo jak zacznie się rozrastać to powchodzi między deski i układając tam drewno będzie można roślinkę uszkodzić- a tego bym nie chciała, chyba że dam ajakąś kratkę delikatnie odsuwając ją od drewutni, jeszcze nie wiem

narazie lecę do Poziomki
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
beta 17:12, 26 maj 2012


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
Diana napisał(a)
witam kamieni napewno nie wyrzucaj, odłóż gdzieś z boczku napewno się przydadzą...w swoim czasie.Może zrobisz z nich jakiś murek, może obłożysz jakąś rabatkę...czas pokaże.JA mam u siebie takie kamienie na skalniaku poukładane tak poprostu między roślinkami i wyglądaja łądnie,wg mnie oczywiście Możesz też odrysować na ziemi jakiś kształt np.koło,kwadrat zrobić wgłębienie, warstwa zaprawy i kamienie ułożyć na dowolną wysokość, klejąc je zaprawą.Będzie piękna donica taka na stałę wpasowana gdzieś w rabacie lub np przy tarasie lub wejściu do domu.do tego ładne kwiatki i mrozoodporna donica gotowa


witaj Diano

podziwiałm Twój ogród wczoraj-gratuluję zapału i determinacji

super pomysł mi podsunęłaś z tą donicą, że ja na takie coś nie wpadłam:-0

wogólę to zauważam ,że za długo sie wacham i za bardzo analizuję niektóre decyzje związane z ogrodem,np. w kwestii nasadzeń itp., jestem za to na siebie trochę zła, bood czegoś muszę zacząć, ale z drugiej zaś strony nie chcę sadzić roślinek a potem z nimi "biegać' po całym ogrodzie, bo mi się koncepcja zmieniła

Wy też tak macie, czy tylko ja taka niezdecydowana?


____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies