Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Dla odmiany czas na zmiany...

Dla odmiany czas na zmiany...

Marlenaa 12:10, 29 sty 2013


Dołączył: 21 paź 2012
Posty: 1333
Beatko my też piwnicy nie mamy, ale planuję warzywnik i od razu zakup dużej zamrażarki. Lepsze mrożone niż sklepowe
Mnie też czasem zwątpienie dopada to normalne. Irenka dobrze radzi pomalutku etapami i damy radę Oby do przodu. Pozdrawiam
____________________
krowy, staw i my
arcobaleno 16:28, 29 sty 2013


Dołączył: 04 sty 2012
Posty: 1238
Beata - ja też miewam takie okresy zwątpienia - wszystko naraz by się chciało a tak się nie da ! Powoli do wszystkiego dojdziesz a kwiatki choćby jednoroczne zawsze poprawiają humor

Warzywnika jestem ciekawa bo i ja nie mam zbyt dużo sukcesów na tym polu, sałata była, rzodkiewka była, pietruszka na natkę i zioła a do tego dynie, które rozpasły się na całości
Nie wiem czy dałabym radę czasowo wyrobić z innymi warzywami- póki co korzystam z Maminych

Pozdrawiam !
____________________
Ogród Marty - Kochaj i podążaj za marzeniami...
beta 16:51, 29 sty 2013


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
Milenko:-) spokojnie, nie ma pośpiechu

Irenko dzięki za dobre słowo...wszystko co piszesz to święta prawda...tylko czemu to wszystko musi tak długo trwać? tzn. ja wiem czemu, ale tak sobie pytam dziękuję za kwiatuchy-urocze i funkcje swą spełniły buziam
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
Milka 16:55, 29 sty 2013


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
u mnie też trwa...ale ciągle liczę na lotto! ot podatek od naiwnych
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
beta 17:05, 29 sty 2013


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
Marlenko ja właśnie u Ciebie krowy podziwiam
mówisz w zamrażarę zainwestować? warzywka na pewno będą, nie wiem jeszcze dokładnie co i w jakich ilościach, ale będą
ja też podpisuję się obiema rękami pod tym co powiedział Irenka

i oby do przodu buziaki

Martodzięki za słowa otuchy jak się patrzy na Twoje piękne zdjęcia to od razu człowiekowi lepiej, radośniej
zresztą na tym forum nie ma miejsca ani czasu na łapanie doła wszystkie wątki pędzą jak szalone
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
beta 17:06, 29 sty 2013


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
irena_milek napisał(a)
u mnie też trwa...ale ciągle liczę na lotto! ot podatek od naiwnych


____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
Toszka 20:38, 29 sty 2013


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Beatko, w słoiki można zrobić boćwinkę, sałatki z buraków, fasolke szparagową w zalewie np. pomidorowej itd. Np dwa lata temu ratowaliśmy resztki pomidorów i mielismy zapas sałatki z zielonych pomidorów. Można też zrobić sos słodko-kwaśny (nawiasem bajecznie prosty i tzw. jednogarnkowy w przygotowaniu). Mozliwości jest wiele
A i dla dzieci super zabawa jak same sieją warzywa, a potem patrzą jak rosną... i ze smakiem jedzą
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
aneta230972 20:59, 29 sty 2013


Dołączył: 01 sty 2013
Posty: 831
Jeja jak fajnie u Ciebie Beatka. I ta tematyka jak dla mnie super na czasie I nie łam się dziewczyno bo gdybym Ci opowiedziała co się teraz w moim życiu wyrabia...... ach szkoda gadać/pisać
Do tematu.
Toszka no coś Ty? Masz taaaaki rozmaryn? Matko to moje marzenie. A gdzie kupowałaś? To już dawno temu było to pewnie nie pamiętasz. I jeszcze drzewko laurowe? Ale ono tak sobie rośnie i zimuje w ogrodzie? I jaką odmianę ogórków polecasz? Wczoraj zrobiłam zakupy na pomidorlandii. Ufffff .Kupiłam sporo nasion pomidorków, papryki, jakieś małe ogórki, sałatę. Zobaczymy co z tego będzie bo to moje pierwsze podejście do nasionek. Ale mama nadzieję, że z takiej duuuuuużej ilości to coś może będzie . Hania poleca zaprawiać nasionka w rumianku więc będę testować. Chcę jak najbardziej organicznie bo my lubimy takie nie umyte prosto z grządki zajadać. No i ja sadzę tylko w gruncie więc jak chodzi o pomidory to różnie może być.
____________________
Aneta - Pustynia, która będzie kiedyś ogrodem
Toszka 21:36, 29 sty 2013


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Anetko, pisałam, że i laur i rozmaryn mam w donicach i na zimę stoją w piwnicy. Zabieram je jak temp.spadnie poniżej -5. Rozmaryn pamietam, że kupiłam w Lidlu. Ale to był oryginalny włoski krzaczorek, a nie niemiecki wiotki, rachityczny pędzony w szklarni. Przyznam się szczerze, ze nie mam odwagi chłopaka zostawić na zime w ogrodzie, aczkolwiek już przetrwał kilka nocy (wstyd się przyznać, ale zapomniałam o nim) -10 stopni.
Co do ogórków to przede wszystkim gruntowy Delicius sałatkowy, który pnie się po sznurkach. To wczesny ogórek, rosnie jak głupi, niechorujący, chrupiący i pyszny na surowo. O gładkiej skórce. Wysiewam po Zoscie wprost do gruntu
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
aneta230972 21:39, 29 sty 2013


Dołączył: 01 sty 2013
Posty: 831
Dzięki wielkie Toszka już zapisałam
____________________
Aneta - Pustynia, która będzie kiedyś ogrodem
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies