Betka dolomitem nie tylko ciemierniki możesz podsypać ale też i lawendę, perowskie, goryczki, lilaki, budleje, buki i wiśnie ozdobne, bergenie i powojnikipozdrówka
Marta...morze mam jakieś 20 min jazdy samochodem...i to są różne miejscowości...jedne są tak oblegane przez turystów że nawet szpilki w sezonie nie wepchniesz, a inne to znowu bardziej kameralne zakątki...choć i w sezonie obładowane...my w zasadzie tez cały czas odkrywamy te nasze tereny...eM najpierw zwiedza na rowerze a potem nas tam zabiera...i coraz trudniej o dzikie plaże...choć niektórzy twierdzą że jeszcze są...w tamtym roku zrobiliśmy sobie taki przemarsz brzegiem morza z jednej miejscowości do drugiej...nie był to długi odcinek, bo z Amelką szliśmy, a Ona jeszcze po małej kontuzji, więc nie chcieliśmy przeginać...ale było fantastycznie....w trakcie kąpiele w morzu i dalej w drogę...i powiem Ci, że w pewnych miejscach "ludziów" nawet nie było...marzy mi się taka wyprawa z plecakiem po plażach....myślę ze w tym roku tez sobie wyznaczymy jakiś odcinek...ale się rozpisałam...buziaki
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
Beatko nieustająco zazdroszczę morza tak bliziutko położonego. Nie wiem czy Ci juz to kiedyś pisałam ale uwielbiam polskie morze- jestem taką straszną lokalną patriotką. Lubię chłód wody, orzeźwiającą bryzę i ten wiatr też lubię i cudny szum morza i jego zapach. Niestety mam za daleko nad morze , żeby być tam częściej ale niustająco tęsknię. W tamtym roku pojechaliśmy tak właściwie spontanicznie pod sam koniec wakacji w takie juz zaprzyjaźnione miejsce w Mieroszynie niedaleko Jastrzębiej Góry i było cudownie bo było już mało ludzi , plaże w miare puste a trafiliśmy na piękną słoneczną pogodę . Tylko już trochę było za zimno dla moich synów na kapiel. Właściwie to młodzsy wskakiwał do wody bo jemu nie przeszkadza zimniejsza woda. Buziaki
U nas są fajne lasy, po których też przyjemnie się spaceruje, ale morze zawsze wprawiało mnie w zachwyt. To taki ogrom... że człowiek dostrzega, że jest tylko pyłkiem. Betka... spaceruj często, odnajduj te dzikie plaże i rób zdjęcia. Ja (a myślę, że nie tylko ja) zawsze chętnie pospaceruję z Tobą
Uściski w ten zimowy dzień