Dzięki Gosiu....szykuje się mała zmiana wystroju na rabacie z sesleria

jaka zmiana?

Napiszę tylko tyle,ze póki co P ozegnalam się z Zurawkami ....
Buziaki

Hej,
Berberysy to masz najładniejsze na O.
No może jeszcze u Jagody z "mojej przyziemnej pasji" są porównywalne - moim skromnym zdaniem

Czemu pozbywasz się żurawek? opuchlaki?

dzięki Marzenko za wizytę
wykopałam żurawki bo przestały być ozdobą...wręcz szpeciły ta rabatę...jak się okaząło przy wykopywaniu wymagały radykalnego odmłodzenia....wcale się nie dziwiłam że nie chciły rosnąć....wykopałam je i podzieliłam na ponad 100 sadzonek...z jednej strony mozna powiedzieć, że moja wina , bo w sumie przez brak wiedzy, ze żurawki raz na kilka lat nalezy odmładzać doprowadziłam wygląd rabaty do nieciekwego stanu....
póki co posadziłam tam bodziszka max frei...jeśli mi się spodoba to tam zostanie...on zdaje się bezproblemowy i odmładzac nie trzeba i ma ładny poduchowaty pokrój...
jakby co żurawki siedzą w donicach
pozdrawiam

Hej Beatka
ja mam trochę żurawek, ale mnie jak tylko zaczynają odstawać od ziemi (kiedy się starzeją) to mnie to denerwuje i od razu je rozsadzam. U mnie to jednak zaledwie kilka sztuk, wiec znam niemal każdą roślinę na pamięć. One dają jasny kolor albo inny niż zielony w ogrodzie, zwłaszcza takim cienistym jak mój.

fajny ten bodziszek, ale chyba jednak ładniej wygląda na słonecznej rabacie. a ty masz tam słonce?

jezu...1oo sadzonek?? będziesz sprzedawac

a jak choinki?? poszły??

Marzena...tam mam samo słońce właśnie ....mam cichą nadzieję ze bodziszek się sprawdzi...masz rację....przy kilkunastu sztukach to nie jest aż takie pracochłonne zajęcie. ...Ale przy kilkudziesięciu tak jak ja miałam zsjmowsloby mi cały dzień. ..
Zobaczymy jak pójdzie z bodziszkiem
Pozdrawiam

Magda...ponad sto
Twój bodziszek też cały poszedł i chyba wszystko się przyjęło jeśli szuraeki się dobrze ukorzenia to część na wiosnę chętnie oddam w dobre ręce
Świerki jeszcze sa nasze I sporo urosły ...czekam na zainteresowanie
Buziaki .

Ty się znów obijasz????
Na wiadomości nie odpisujesz...

Mam przez kolano Cię przełożyć???