Mocne stwierdzenie, a ja nie chciałam Cie urazić, bo wpadłam tam w środek dyskusji mało zorientowana.
Prosto z mostu to niestety mogę tylko potwierdzić uwagi Ewy i Danusi. Trochę wygląda to jak zbiór elementów, ładnych samych w sobie, ale niekoniecznie tworzących spójną całość. Ja na podstawie tegoż planu miałam pewien kłopot w odczytaniu zamysłu (jak sie okazało nie tylko ja).
Mnie np. podoba sie ten poprzeczny żywopłot, może właśnie od niego można wyjść (zresztą Ewa chyba też tak radzi).
Czy to miała być ta część bylinowa? Bo tak myślę, że można też zastosować żywopłoty (np. grabowe) bez żadnego podsadzenia bylinami i zrobić z nich motyw przewodni, na tyle niski by nie zasłaniały całkowicie skarpy i domku (chodzi mi u efekt widoku na niebo=przetrzeń). Częściowo te żywopłoty można wpuścić w rabaty tak aby z nich wychodziły bardziej zdecydowanie (co co masz już w jakiś sposób zapronowane w projekcie).
Ale burza mózgów!
EG
Ps
Wstawiam obrazek z taką symulacją aby zobrazować o co mi chodzi, ale absolutnie nie jest to jakaś propozycja tylko taki szkic bez przemyślenia. Poza tym dereń to ma być w formie naturalnej? Na Twoim planie zajmuje 0.5 m?
PS2
I rabaty z niskich roślin, a drzewa może bardziej "włochate" nie geometryczne; raczej lekkie w kontraście do żywopłotów.
____________________
Ewa ;
Ogród Ewy G. ; blog http://www.ogrodyewy.pl/
ale pieknie tam u Ciebie Gosiu, widoki niesamowite
terenu masz duuuuużo
ale wszystko po malutku, dobrze stwiedziłaś, że lepiej się zastanowić niż popełnić błąd
ja się nie znam na ogrodach, sama mam problem ze swoim zagospodarowaniem, więc za duzo nie pomogę ale trzymam kciuki
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
Gosia, no ciekawa jestem jak to u Ciebie wyjdzie, fajna ta dyskusja Nie pomogę, bo się nie znam, ale płot masz super..jakoś wcześniej go nie zauważyłam
Hehehhehe mnie się ta dyskusja "nie podoba" bo okazuje się, że to wszystko do bani (oczywiście to żart) Muszę zakasac rękawy, słuchac wskazówek i rysować
Ewo, ja nie lubię tracić czasu. A czym tu kogo urażać? że mu się pokazuje błędy? Trzeba sie tylko cieszyć i korzystać. Poza tym, jeżeli coś należy zmienić to wolę to zrobić za w czasu. Najprościej jest pochwalić i przymknąć oko Dlatego też bardzo chętnie słucham każdej uwagi. Staram się to wykorzystywać na ile potrafię. Czasem się to udaje, czasem nie - jak to u "lajkonika" ogrodowego
Czasem bywam uparta w swoich "wizjach" ale jeżeli ktoś jest mi w stanie uargumentować, że nie mam racji to "bastuję" i zastanawiam się
Także Dziewczyny piszcie śmiało i prosto z mostu bo tak najprościej i najszybciej