Aniu przecudnie u Ciebie i widzę że ponstemon pięknie kwitnie i ładnie komponuje się z różami,napewno zapamiętam tę kompozycję i zastosuję u siebie
Pozdrawiam serdecznie
Kiedyś kopczykowałam i były dorodniejsze krzaczki ale ostatnimi laty nie.Najwyżej lekko podsypię jeśli zapowiedzą b.mrożną zimę.Trudno najwyżej zostaną najodporniejsze.Odpozdrawiam oczywiście .Uciekam z miasta i tobie życzę przyjemnego pobytu w ogrodzie w te upały.