Przydałaby mi się taka róża nawet wiem gdzie ozdobiłaby mój nędzny ogród Aniu Jest przepiękna! Czy ona powtarza kwitnienie? chyba nie skoro ma owoce Dla tych owoców bym ją też nabyła ,ptaszki miałyby uciechę i ja drugą ,przyglądając się ich skubaniu .Deszcz już leje dzień i noc trzy doby .Mam już dosyć tej aury żeby tylko deszcz ale to ulewy są i burze z gradem .Moje róże w pąkach i jeszcze nigdy tyle ich nie miałam czy one mi zakwitną? to jedyna moja radość ostatnio Jeśli ich nie ujrzę to palnę sobie w łeb ze złości .Czy to tegoroczny już rozkwit Aniu?uwierzyć nie mogę ale chociaż u ciebie oczy nacieszę
Danusiu ja nawet nie wiem gdzie taką różę można nabyć /tę multiflora-białą/,może uda się z pędu ,sprawdzę.A ta różowa Rosa Rosarium to kwitnie nieustannie .Zachwycisz się następnymi zdjęciami bo to będą ogromne bukiety !!!! U mnie też pada z przerwami,nic więcej podziałać .Ale od jutra ma być lepiej a przyszły tydzień ? -upały! Twoje róże z pewnością zakwitną.To co pokazuję to dopiero skromny początek bo to pierwsze pąki a mają ich naprawdę sporo.
Janinko już idzie poprawa pogody więc jeszcze troszke i się doczekasz.To dopiero początek kwitnienia kilku moich róż w miejskim ogródku a jest ich jeszcze trochę nie mówiąc już o większym ogrodzie za miastem,przewiduję piękny spektakl bo mają sporo pąków.Dzięki,że wpadłaś z wizytą.
Bukiecik porwałam do swojej kolekcji ulubionych po czym dostrzegłam twoja dłoń.Mam nadzieje że cię nie ukłułam taka jestem dzisiaj zachłanna na piękno . Aniu gdyby ci się udało z odkładu dla mnie tę białą różę to ja bym ci wszystkie chwasty wyrwała z radością dla tej różyczki Te łany białych kwiatów są zjawiskowe !!! Pamiętam twoje inne róże z ub roku ale każdego następnego kwitną coraz bujniej No i doszły nowe okazy Będzie czym się u ciebie zachwycać a przecież nie tylko róże masz cudne.Zapowiadasz słońce? zaraz cie wyściskam za tę wiadomość Moja Nahema ma pierwsze pąki a w zeszłym roku nie kwitła wcale Przyznam jednak że dziwne ma bardzo liście na jednej gałęzi Jest ich dużo ale maleńkie W ub roku były duze, błyszczące i ciemne W tym jakoś zjaśniały i zmalały Ciekawe czemu ,przesadziłam ją może dlatego Pięknie dziękuję za cudny bukiecik, zapach muszę sobie wyobrazić .Sadzenie róż będę kontynuować ale jeszcze się wstrzymuję bo nie mam przemyślanych miejsc i nie jestem gotowa z podłożem Obecnie wybieram trawy które rosłyby przy hortensjach z nizszych ale rozłozystych .Dobrej Nocki Aniu Ide do łóżeczka bo bardzo rano wstaję
To pewnie jakieś niedożywienie,może florowitem popryskać albo magiczną siłą do róz,po liścich lub gnojuweczką z pokrzyw podlewać .Nahema taka anielska,piękny kształt i delikatny róż ,cudna będzie.
Tak właśnie zrobię Danusiu ,sporo natnę gałązek i do ziemi,musi coś z tego wypuścić korzonki.Bo ta obecnie ma goły gruby pień od dołu jak winorośl i szaleje w górę.Popatrzę bo czasem owocki się wysiewały.Papatki bo i ja już lecę na spanko,leje jak z cebra.Dobrze w tym szumie się zasypia.
Podlewam magiczną siłą do róz raz na tydzien ,hortensje tym samym oczywiscie dla hortensji .Za kilka dni moje róże tez pokażą kwiatki jesli słonko będzie świeciło .Na wszystkich mam pąki tym razem .Zasypia sie dobrze ale wstaje niechętnie no chyba ze ujrzy się słonce wtedy nie wiadomo skąd sił przybywa i nie chcemy juz leżec w łóżeczku Miłego dnia Aniu