Mnie też przywrotnik się spodobał dzisiaj u Ciebie najbardziej.

I moja ulubiona rabatka pod szopką. Przywrotnik sam się tu rozgościł.

To też moja ulubiona twoja rabatka
A twoje przywrotniki oszałamiające - co za busz.

Trafiłam na sesję jak ładnie mam te same bodziszki w dwóch odcieniach, przesadzane 3 raz wiosną są mniejsze, ale miło popatrzeć, jak się rozrosną

Jolu piękny spacer zaserwowałaś po Swoim ogrodzie. Jedną z tegorocznych chciejstw miał być bodziszek. Na targach zastanawiałam się czy go już nie kupić ale nie zdołałam 'przemeblować' folkowej rabaty. Dałam sobie spokój. Na razie zachwycam się u innych, między innymi u Ciebie.

Joku napisał(a)

Jolu, znasz nazwe tego bodziszka? Wg mnie to właśnie jest czerwony.

Joku napisał(a)

a ja siedzę na schodkach

Och jak pięknie, łany przywrotnika i kępy bodziszka - super.

A z tych schodków to masz wspaniały widok

an_tre napisał(a)

a ja siedzę na schodkach

Odwiedziny?
Miłe te spotkania.

Dziękuję wszystkim za odwiedziny.

Marzena, przywrotnik robi wrażenie, zwłaszcza w większej masie. Ale pojedyncze krzaczki też ładnie się prezentują.

Anitko, wiem że lubisz stonowane połączenia kolorystyczne.

Mariola, bodziszki u mnie chyba trzeci sezon. Dopiero teraz się rozrosły, więc i twoje niedługo będą większe.

Anusia, popieram twoją taktykę zakupową. Przynajmniej oszczędzisz sobie trud pielęgnacji sadzonek w doniczkach. Można też się zastanowić nad miejscem w ogrodzie czy na pewno będzie odpowiednie.

Basiu, tak to bodziszek czerwony. Ciemniejszy miał na metce nazwę Compact, jaśniejszy Vision Pink. Chociaż ten pierwszy to chyba pomyłka. Ty je wypieliłaś a ja się cieszę że się rozrosły .

Aniu siedzisz jeszcze? Pewnie zmarzłaś bo ostatnio u nas wietrznie było i deszczowo. Może coś rozgrzewającego?

Elu, czasem lubię sobie na schodkach posiedzieć.

Basiu, odwiedziny Ani obecnie tylko wirtualne, niestety. Ale może uda się je powtórzyć w realu.

Przywrotnik i piwonie to strzał w dziesiątkę. Widziałam takie połączenie u Ewy-Nallar i zrobiło na mnie niesamowite wrażenie. Pewnie u Ciebie na żywo wygląda to obłędnie.