Haniu, jakie poświęcenie! No, całkiem niczego sobie ta różyczka. Moja właśnie przekwita. Przycinam ją z nadzieją na kolejne kwitnienie. Całkiem nieźle wygląda dywan z podagrycznika, ale u siebie takiego bym nie chciała. Wolę bodziszek. Moja ma z przodu lawendę.

zawitka napisał(a)

Joleńko a może nic straconego jak nie pieszo to rowerem bo tam teraz jest ścieżka rowerowa.Pozdrawiam

Do emerytury mi coraz bliżej, to na pewno się wybiorę. Tak właściwie to w ubiegłym roku planowaliśmy z M taki spacer, ale się nie dało.

Joku napisał(a)

Jolu co to za niebieskie kwiatuszki?

Jolu, żadne poświęcenie,spacer z psem, i też wolę bodziszki od pana P.

Joku napisał(a)

Piszesz że lubisz zieleń w ogrodzie. Fakt, różne odcienie, faktury liści, kształty mogą pięknie wyglądać.

Tak właśnie to widzę, ale nie da się jednak sadzić bylin bez kwiatów Więc mam ich coraz więcej.

Aniu te niebieskie kwiatki to dzwonki Poszarskiego (chyba, bo myli mi się z dalmatyńskim).

Haniu, ja też

Debro, zazwyczaj kwiaty pojawiają się prędzej czy później. Można je ścinać żeby nie "szpeciły" jak to niektórzy robią w przypadku funkii czy żurawek. Ostatnio zwróciło moją uwagę zestawienie funkii z paprociami. Bardzo mi się podoba. Nawet tobie je podpowiedziałam Ciekawa jestem tej twojej rabaty w cieniu drzew.

Poczytałam, ze płoży się i jest dość ekspansywny, zadarnia teren, czy ty masz je długo, jak się zachowują? są ładne, widza mi się

Mnie też się widzą , nawet bardzo. Przeniosłam je z poprzedniego ogrodu, tam miałam je chyba jeden sezon. Nie pamiętam już, pewnie kupiłam jeden egzemplarz, a mam teraz kilka. Wyglądają na ekspansywne rośliny bo już widać nowe przyrosty. Obrywałam im pędy z przekwitniętymi kwiatkami to powtarzały kwitnienie. Fajnie zadarniają ziemię i zwisają z murków.

Joku napisał(a)

Lubię bardzo kolory w domu i ogrodzie, więc mój pewnie będzie taki kolorowy. Poprawiają mi nastrój, bo siedzi we mnie natura smutasa

A to ciekawe, w "Ogrodzie z przeszłością" nie było tego widać pięknie tam miałaś

Witaj Jolu,
poczytałam, popatrzyłam i zostawiam pozdrowienia
Fajnie, że zamieszczasz nazwy roślin. Masz już parę takich, które bardzo chętnie będę chciała mieć również u siebie