Witaj, Ewalm, miło mi, że drzewa Ci się podobają

Są dorodne, wszak pisałam
I jedynie ze względu na ich ilość muszę coś z tym zrobić. W zasadzie nie rozważałam wycięcia innych drzew, niż te występujace "w kupie", tj. obok szmaragda.
To nie wszystkie, jakie mam: w rogu działki, na jej końcu od strony południowej (więc tej zacienionej) rośnie jeszcze jodła kalifornijska i dwie tuje, tylko nie mogę sobie przypomnieć, jak się nazywają (przypadłość pewnego wieku

). I jeszcze jeden conica, też dorosły, ale to maleństwo mi nie przeszkadza
Przyznam ci się po cichutku, że do tego mojego modrzewia "po przejsciach" mam słabość. Za to, że taki dzielny jest i wbrew wszelkim przeciwnościom i pomimo wielokrotnych złamań nadal żyje i rośnie. Dwa, że podobno modrzew w takim kształcie szczęście przynosi
Ale on krzywy jest (pochylony), więc chyba gdyby został, nie będzie dobrze wyglądał. Poza tym tuja jest zimozielona, a więc dobrze wygląda przez cały rok.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.