Jeju ja najpierw musze pochwalić cudne citronelle. Piękne, wspaniałe jak cały przedogródek.
A przyszłam głównie zobaczyć elatę. Cały czas o niej myślę, od kiedy ją zobaczyłam. Chciałam ją dać w żwirek z buksikami, ją albo evergold. Ale właśnie o te przemarzanie się cały czas martwię. Pokazuj, proszę

Dobrze rozumiesz, Magnolio
Tu gdzie stoją, może trochę luźniej, w nieco większych odstępach.
Ale czy molinia nie będzie za niska (już ją wygooglałam).
Bo docelowo jednak te buksy, choć cięte w kostkę, mają być wyższe, tak może nawet do półtora metra. Żeby trochę zasłaniały to co z tyłu.


O, Magnolio, skąd Ty mnie tak dobrze znasz? Bo i gęba to mi się śmiała, a jak wsiadłam już do samochodu, to okrzyk triumfu niejeden wydałam

Jej, pomroka czarna- nie poznałam że to one na zdjęciu. szukałam poprostu maluchów, a to kolosy!
Jak będą miały 1.5 metra, to pewnie że molinia Variegata za niska.
Trzcinnik Overdam pod warunkiem że jest tam słonecznie to jednak dobry wybór do takiej wysokości. I wcześnie zakwitnie i odpowiednio delikatny.

Skąd tak Cię dobrze znam?- wiem jak sama bym się zachowała po takim znalezisku. A Ty przecież masz ten sam wirus co wszyscy tutaj i ja oczywiście też.

magnolia napisał(a)

Jej, pomroka czarna- nie poznałam że to one na zdjęciu. szukałam poprostu maluchów, a to kolosy!
Jak będą miały 1.5 metra, to pewnie że molinia Variegata za niska.
Trzcinnik Overdam pod warunkiem że jest tam słonecznie to jednak dobry wybór do takiej wysokości. I wcześnie zakwitnie i odpowiednio delikatny.

Skąd tak Cię dobrze znam?- wiem jak sama bym się zachowała po takim znalezisku. A Ty przecież masz ten sam wirus co wszyscy tutaj i ja oczywiście też.

Dzięki, Magnolio
Czyi Twoim zdaniem ten mój pomysł przesłony z buksików z trawami w tym miejscu ( i z tą duża kulą na rabacie i rodkiem) jest do zaakceptowania?

tak, jest całkiem niezły. Tylko jak by się dało, to Rhododedrona bym troche wgłąb pchneła żeby z czasem z takiej perspektywy jak robiłas zdjęcie nie zasłonił całkiem kul cisowych.
Ale wiesz to tak ze zdjęcia.

Kurcze, wydaje się że to nie jest całkiem słoneczna rabata po roślinach na niej. Jeśli tak, to nie sadź tam trzcinnika, bo będzie się pokładał

Magnolio, tylko różanecznik jest tam "na stałe", hosty i paprocie to przymiarki, zresztą nietrafione raczej
Różanecznik to pozostałość z czasów, gdy tam był cień od tui, którą teraz podkrzesałam.
Pełnego słońca nie ma tylko przez jakieś 2-3 godziny w ciągu dnia.

Czy trzcinnik bardzo dużo słońca potrzebuje?

tak, dużo, inaczej rośnie, ale po deszczu a czasem i bez tego się wyłozy.
Dlatego tak drążę temat słońca.

Hmmm. A co innego - może niekoniecznie trawa - można by pomiędzy dać?

z traw może by się sprawdziło proso. Tylko z tych odmian stojących bardzo pionowo- Heavy Metal jest takie, ale wysokie- ok 150 cm. Podobno Warior jest tez poionowe, tylko ciut niższe- do 120 cm. Ale warto by było sie upewnić czy się nie rozwala nigdy.
To proso ma bardziej niebieskawa zieleń, więc nie byłoby idealnego połączenia barw zielonych, jednak to jest tak subtelne że nie sądzę żeby komuś przeszkadzało.

Z bylin - Języczka przewalskiego jesli nie jest tam za sucho- wysoka, strzelista, smukła.

ewentualnie zawilce np. pajęcznowaty - ładnie, ale efekt czasowy