Widzę że szukasz zajęcia żeby czas jesienno zimowy szybciej zleciał Fajne Ci kula wyszła. Obsypana śniegiem będzie też super wyglądać.
A która to azalia bo nie mogę rozpoznać. Ta za latarenką?

Agnieszko tak za tą latarenką jest azalia ,odmiana też nie ciekawa bardzo słabo i krótko kwitnie.
Zaraz jak przekwitnie przesadzę ją do różaneczników ,ale czym ją zastąpić ?

Ewuniu, zaglądam

ale fajną kulę zrobiłaś super pomysł na zimową dekorację

Witaj Beatko dobrze że już jesteś
Kula nawet fajnie wygląda ,dzisiaj jak się troszkę ociepli polecę zrobić kilka mniejszych
Okrywasz już rośliny na zimę ?

Ewuś w ogrodzie zero, aż wstyd ale w miare ciepło jeszcze jest

a z czego robisz kule?

Mam dzisiaj ambitny plan jechać do lasu po gałęzie świerku ,już sobie na okrycie przygotuję ,bo pewnie zima tradycyjnie zaskoczy

A kule Beatko zrobiłam z obciętych gałęzi winobluszczu.
Bardzo fajnie się naddają bo są miękkie i długie

Dzisiaj była piękna pogoda ,tyle rzeczy zaplanowałam zrobić i wiecie co zrobiłam ? NIC!!!

A właściwie to zrobiłam przeczytałam prawie cały wątek Sylwii a to nie byle co prawie 1000 stron
Wrócę do niego w zimowe wieczory ,świetna lektura
Dzisiaj czytałam co piąty wpis bo nie mogłam doczekać się końca ,ale muszę koniecznie przestudiować dokładnie cały niesamowity ogród ,po prostu nieosiągalne dla mnie marzenie

Fajny pomysł na tę kulę, zdolniacha z Ciebie.

grembosia napisał(a)

Fajny pomysł na tę kulę, zdolniacha z Ciebie.

E tam ..dzisiaj chciałam zrobić drugą i za diabła nie wychodziła

Ćwiczenie czyni mistrza
Chociaż mnie w kwestii manulajnej ta zasada nie dotyczy