...wpadam na chwilę...

dzięki kochane Ogrodowisko za Wsparcie...

ta rewolucja nie miała by tak radykalnego przebiegu gdyby nie Wy

...u mnie masakra - to mało powiedziane...

koparki, cięzarówki, panowie z taczkami i łopatami i...czasami z łaciną siarczystą

ale nie narzekam ...tylko edukuję i upominam

...kopią i kopią i to przerosło moje wyobrażenia...

tek nawierzchni jest bardzo dużo...nawet panowie pytają czy ladaowiska na helikopter nie robię...hihihi
..codzinnie panowie zdają mi relację z ilości pędraków w trawie i nawet oni są w szoku że takie coś istnieje i "ile tego u pani"!!!! ja ich intensywnie edukuję o pędrakach, guniaku czerwczyku i ukorzenianu się roślin...chyba mnie mają z a wariatkę


...projekt się realizuje chociaż są

niestety drobne błędy...ale korygujemy na bieżąco...może wieczorem pocykam fotki to potem wrzucę...
...pozdrawiam Wszystkich zaglądających i zainteresowanych realizacją

