Nawóz na ten moment nie pomoże.
Trzeba poczekać aż podłoże przeschnie, skosić trawnik i ewentualnie wtedy zasilić nawozem typowo jesiennym (fosforowo-potasowym), chociaż nie wiem czy to trochę nie za późno na nawożenie.
Wiele zależy od pogody, jeśli nie będzie opadów, to ziemia wyschnie i do korzeni dojdzie powietrze.

Dziękuje bardzo za odpowiedzi i pomoc. pozdrawiam Agnieszka

Witam ponownie, obejrzałam jeszcze raz ten trawnik, i zauważyłam w nim dużo małych dziurek o śr. ok. 1 cm. Patyk wchodzi tak na 10 cm w dół. Może to jakiś szkodnik? Nie jest już taka miękka ta ziemia ale trawa ma wysokość nie wiecej niż 6,7 cm, czy na pewno już kosić? Pani Gosiu mówi Pani ze kosiła juz dwa razy a posiany trawnik wtedy co mój, to mój jakoś marnie rośnie... Jak kosiła Pani pierwszy raz to jaką
miał wysokość?

Pierwsze koszenie przy wysokości żdźbeł około 10 cm. Poczytaj tutaj pod koniec artykułu

https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/298-trawnik-z-siewu-krok-po-kroku

Aga, jutro zrobię zdjęcie mojego trawnika.
Ja się nie trzymam tak ściśle tych centymetrów, oceniam na oko i koszę.
Myśle, że trawnik wysiany miesiąc temu powinien już być skoszony, aby przed zimą choć trochę się rozkrzewił.
Co do tych dziurek to może są to ślady dżdżownic, przydałoby się zdjęcie.

Dziekuje za informację, tak właśnie czytałam ten artykuł. A coś o tych dziurkach w ziemi i żółknięciu trawy może Pani napisać?? Czy może panikuje...

Pani Gosiu, ok, czekam na zdjęcie. Ja też zrobię jutro zdjęcie tych dziurek

Dziś próbowaliśmy skosić, lecz jeszcze trochę za miękko, myślę, że w weekend będzie ok.

pozdrawiam

Zamieść Aga zdjęcie, panikowanie tu nic nie da, musimy to zobaczyć, a trawnik przy pomocy odpowiednich zabiegów da się szybko wyprowadzić nawet z najgorszych opresji.

Witam, wróciłam wczoraj późno i nie zdążyłam wczoraj zrobić zdjęcia. Zrobię dziś. Ale mam jeszcze pytanie. Rano są przymrozki i twarda ziemia, czy rano w taki przymrozek można skosić tą młodą trawę???

Kosić po południu, chyba że nie ma innej możliwości i lepiej tak niż wcale. Ale jeśli możesz poczekaj, aż trawa "odtaje". Rób to po południu.

Witam, no kosimy dało radę więc się cieszę. Zobaczymy jak trawa będzie wyglądała kilka dni po koszeniu. Co do tych dziurek to więcej nie ma i tak się zastanawiam bo był taki moment, że ptaki przylatywały i może one dziobami takich dziurek narobiły szukając pożywienia w ziemi?

Proszę jeszcze mi podpowiedzieć czy w miejscach gdzie trawa mniej wzeszła dosiewać teraz czy na wiosnę?

pozdrawiam serdecznie Agnieszka