agniecha973 napisał(a)



Karolinko, dzięki za odwiedziny i ...coś jeszcze właśnie miałam napisać u Ciebie, bo mimochodem udzieliłaś mi super rady Przeczytałam dzisiaj, (nie pamiętam u kogo),że zamierzasz "drobnicę tulipanową wsadzić na przechowalniku". a ja chodzę i myślę, co zrobić z moimi cebuleczkami (bo do cebul im daleko) Niby oczywiste, a sama nie wpadłam na to Zastanawiałam się na którą rabatę je upchnąć, bo nigdzie miejsca nie ma, a przecież można na przechowalnik! Jakie to proste, dzięki

No proszę, wydało się! U mnie po cichaczu byłaś w gościach

I jak tu Was nie kochać, nic się nie ukryje
Byłam, byłam, mały poranny jogging po zaprzyjaźnionych ogrodach, żeby dzień miło się rozpoczął Często cichaczem, bo szybciej, ale jestem na bieżąco Zdemaskowałaś mnie a właściwie sama się wydałam

Pracowity Iza miałaś dzień z dziećmi w ogrodzie , a jaka fajna pamiątka zostanie w formie zdjęć i wspomnień, a te ostatnie bezcenne

Teresko, ja myślę, że Ola robi lepsze zdjęcia, ma oryginalne pomysły, ja czekam na ciekawą sytuację, ona ją tworzy

Anitko, dziękuję za miłe słowa Zapraszam, roślin do fotografowania nie zabraknie, jestem prawdziwą maniaczką, zero dyscypliny kolorystycznej czy jakiejkolwiek innej, potem problem jak skomponować te moje chciejstwa, ale na to tez mam sposób. Nowo kupioną roślinę jeszcze w doniczce stawiam w różnych miejscach w ogrodzie i stoi sobie tak parę dni a ja chodzę i sobie i patrzę, jak mnie nie drażni to sadzę, albo stawiam w nowym miejscu I tak powstaje chaos opanowany Gdzieś słyszałam, że to się nazywa ogród kolekcjonerski Byłam przed chwilą zajrzeć do Ciebie, przeczytałam pierwszą stronę, wciągnęło mnie bardzo jestem strasznie ciekawa co dalej Zajrzę później, bo mam jeszcze dzisiaj aerobik, ale późnym wieczorem nie zdziw się jak ktoś będzie łaził po ogrodzie

Justynko, miło mi zajrzałaś, nie byłam jeszcze u Ciebie, z przyjemnością to zmienię, a skoro lubisz hosty, to ze szczególną przyjemnością

Sebuś, widziałam, że popełniłeś artykuł Będę miała lekturę na wieczór, też lubię storczyki

Ewuś, na rabaty nawet trochę dosypałam, mam nadzieję, że pomoże to w zimie nowym jeżówkom

Iza, zapraszam, specjalnie dla Ciebie jakieś oświetlenie włączę
Ja po wczorajszym rowerze i 2 dniach imprezowania osłabłam i leżę na kanapie z laptopem O tej porze roku tylko pies jest w stanie wygonić mnie z domu
No to mówię na razie

Ale się kobieto napracowałaś, a ogród z liśćmi równie pięknie wygląda jak i bez, więc może niepotrzebna ta robota
Bardzo mi się też podoba elewacja Twojego domku.
Pozdrawiam cieplutko

Witam.
Zabawa dzieciaków super. Też nabrałam ochoty na takie szaleństwa w liściach. Super.
Ogród też bardzo mi się podoba.
Pozdrawiam

Osobiście uwielbiam ,,szuranie" liśćmi podczas spaceru w parku

Iza, ja co raz częściej jogging po wątkach uprawiam. Tylko tak jest szansa więcej przeczytać. U Ciebie też byłam cichaczem i to zaraz jak wstawiłaś zdjęcia z grabienia. Pozdrawiam.

Witaj, masz uroczy ogród. A tytuł Twojego wątku mógłby być moim mottem życiowym)))))))))))))))
Chociaż ogród dopiero tworzę, a większości książek pozbyłam się w ostatnich latach, ale ostatnio nabyłam 3 metrową bibliotekę, więc kto wie, może znowu wszystko wróci do normy)))))) Tymczasem gratuluję

Witaj, odwiedziłam twój ogród, poczytałam,pospacerowałam i stwierdzam że masz fajny ogród i bardzo fajną rodzinkę
Gratuluję.