Witajcie

Szykuję się do zakładania wrzosowiska lada dzień i chciałam Was o parę rzeczy zapytać. Z tego, co czytałam do tej pory (poza tym forum), wynikało że wrzosy są odporniejsze miż wrzośce, zwlaszcza na niskie temperatury, i ogólnie są lepsze.. Muszę mieć rośliny baaaardzo odporne na mróz, do -30 stopni, i nie wymagające okrycia na zimę. Działkę mam na podlasiu, okolice Augustowa, przy/w lesie sosnowym - klimat u nas zimny, gleba piaszczysta, wokół sosny. Kilka wrzosów na działce już mam, przypełzły same z lasu, i rosną doskonale. Niedaleko jest wielkie dzikie wrzosowisko i też wygląda super...
Więc polećcie proszę co kupić, kompletnie się nie znam na tych wszystkich odmianach ogrodniczych. Myślałam głównie o wrzosach pączkowych, bo wolę rośliny które kwitną na jesieni, i najlepiej jak najdłużej. Czy wrzosy pączkowe będą ok na ten teren..? I czy różne odmiany mają różną odporność i wymagania, czy każdy wrzos pod tym względem jest taki sam? Jeśli nie, to może polecicie jakąś wyjątkową odmianę? I tak samo z wrzoścami, czy są jakieś bardzo odporne i najlepiej kwitnące jak najpóźniej?
Aha, i dajcie znać jeśli znacie jakieś odmiany wrzosów bardzo duże, takie dorastające szybko do ok 60cm wysokości (nigdzie takich nie mogę znaleźć).