No widzę, że zakupy na całego! Ja w tym roku jakby powstrzymuję się, lub ograniczam do niezbędnego minimum, tzn do planu! Na razie zamówilłam cebulki jesienne- lilie, tulipany i szafirki. Wczoraj była u mnie nawet rolszansa- takie targi ogrodnicze, ale nie wybrałam się w końcu... U mnie wszystko strasznie się rozrasta i mam dużo pracy z tym, co już jest, chyba na początku za dużo posadziłam...

Pozdrawiam