Ależ śliczny powojnik! A jego pokwiatowa odsłona- cudowna. Jak się nazywa?
Mnie też podobał się powojnik po przekwitnięciu. Dalie.....oj jesień się zbliża
Reni, czy to hortensja?
Widziałam Twoje różowe zakupy, hortensjowe, piękne. Boję się ogrodowych bo u nas przemarzają, ale jak zobaczyłam na kiermaszu piękności różowe, to z trudem się opanowałam. Ten rok jest wyjątkowy, moje ogrodowe też kwitną. Pozdrawiam.
Piękny powojnik no i kratownica również: Pozdrawiam