Oj, mam nadzieję, że astry to dopiero rozglądają się ... Ciekawa jestem jak uda Ci się przechować kanny, bo ja kilkakrotnie poniosłam porażkę i mimo ich urody zrezygnowałam. Zmniejszającym się trawnikiem nie przejmuj się tylko sadź kolejne piękności, które cieszą oko i serce

Witaj Reniu. Przebiegłam szybko po Twoim wątku i jestem pod wrażeniem.Zrobiłaś cudeńko z tego ogrodu. Pozdrawiam niestety już jesiennie.

Zbliża się jesień ........jakoś nostalgicznie się zrobiło. U ciebie jeszcze róże cieszą oczy, one potrafią kwitnąć do przymrozków. Ma być jeszcze ciepło, bo dzisiaj na dworzu to listopad zimno i wiatr.

Widzę,że trawnik i u Ciebie się zmniejsza Ja swoje rabaty ograniczyłam podkładami żeby nie korciło mnie ich dalsze powiększanie
Jak przechowujesz kanny? Miałam ich kiedyś sporo ale kłącza zmarzły w gospodarczym,niestety brak piwnicy..
pozdrawiam

reni napisał(a)

Och jak tu pięknie ! Reniu ogromny ogród, a jak powojnik rosnie ! Jak długo jest w ogrodzie ?

Witam dziewczyny po dłuższej przerwie..u mnie ostatnio dużo się działo ale ...nie ogrodowo..
walczyłam o życie swojego psiaka..niestety walka przegrana...

A w ogrodzie jeszcze róże... przez to wszystko nawet nie zauważyłam kiedy ponownie zakwitły

i takie tam...

Ojej to smutne Reniu, szkoda psiaka. Trzymaj się. Pozdrawiam cieplutko.

AniaK napisał(a)

Ojej to smutne Reniu, szkoda psiaka. Trzymaj się. Pozdrawiam cieplutko.

Oj, tak przykre to... tym bardziej, że mieliśmy go 12 lat... pozdrawiam Aniu