Właśnie nie wiem czy kabel czy telefon coś nie łączy, tulipanki przekwitły ale fotki są
tyle teraz robie na ogrodku i szkoda mi zeby nie pokazać
ale jeszcze mam blutotha czy jak to się piszę więc M namówie jutro zeby spróbował.Nawet płot juz prawie skończyłam malować ( na biało, po jednej warstwie jest szary), dokupujemy też płot-osłonę od ulicy i będzie lepszy widok
, dokupiłam różę hybrid tea, niby fioletowa ale okaże się bo zaczyna rozkwitać jej pąk,przesadziłam różę na pniu i mam nadzieje że przezyje
dziś pogoda piękna a ja w domu bo w takie wiatry zatoki mi dokuczaja i ledwo zyję.Mykam czytać do Hani i Ani .pozdrowionka