i słusznie, że ciapnęłaś Już rosną, zimą projekt nasadzeń opracujesz, i wiosną ruszysz z kopyta

Jak to wyobraźni nie ogarnia brzóz i hortensji?
Byłaś w ogrodzie z lustrem? Tam takie óżności brzozowe są, popatrz.

Co do brzóz to nie wiem, czy za duże, bo nie dałaś chyba nigdzie wymiarów ogródka. Czy dałas? Plan tylko widziałam w tym drugim wątku.

Byłam w ogrodzie z lustrem ale dalej jestem przy założeniu że rośln ma byc mało,grupami, a głowne to hortensje i trawy no i wpadam co raz na jakieś brzozy i inne pomysły a co ogladam jakis ogrod to cos nowego mi się widzi tam gdzie chce coś wysokiego jest rabata i ma jakieś 3,5 metra szerokości na ok7-8 długości.ciężko mi ostatnio coś konkretnego na ogródku zrobić bo dziecko ma ciężki ząbkowy okres,ma 13msc i dopiero 5 zębów,nawet cebulki miałam wykopać i nie mam kiedy,ale zadowolona jestem ze choc tą jędną rabatkę mam za sobą i pomału jakoś przed przymrozkami dokończę resztę

Ewcia, zniknęłaś na dość długo.
Czy wszystko OK?

Porobiłas coś fajnego nowego w ogródku?

Ta rabata długa jaką ma wystawę (słońce/cień).

Roślin powinno być mało, ale bez przesady Moim zdaniem przy tak duzej rabacie nie da się utrzymać małej ilości roślin, bo będzie nudno i monotonnie.
Zresztą widać w ostatnich realizacjach Danusi, że także urozmaica nasadzenia, miesza, przeplata

Jestem już pomału nadrabiam zaległośći czytelnicze-ogrodowiskowe na ogódku nadrabiałam,koszenie,nawożenie,grabienie, sadzenie a z dzieciem moim to albo komputer albo ogródek
Jak jutro pokończę -a że mróz idzie to nie mam wyjść to wszystko wyczytam tu.
Z nowości dosadziłam borówki i jezcze krokusy na ostatnią chwilę.Dostałam dziś sadzonki jeżyny bezkolcowej i tak myślę czy przetrwają jak mróz zapowiadają na jutrzeszą noc

Ewcia, jesteś!
No, kochana, cały miesiąc nieobecności to jednak trochę za długo.

Mrozem to się jeszcze nie ma co przejmować, bo to tylko przymrozek.
Ona już wsadzona do gruntu?

To mnie Tess pocieszyłaś Ja w panice wykopywałam cebulki,ale wszystkich kann (czy jak to się pisze) nie zdążyłam.Jeżynki zakopane od dziś,ale tak byle jak bo sama wszystko robiłam,a teraz ledwo chwilke mam bo mi się dziecie buntuje i nie spi ehhh

Zapisuję się że jestem,a nie byłam po ciężko pracowalam nad chwastami i innymi gadami ale ogródek już prawie do zimy przyszykowany.wrzosieć poczuł wiosnę i kwitnie

O, jesteś
A jak trawnik, ładnie się przed zimą ukorzenił?
A co robiłaś w ogrodzie? Dosadzałaś coś?
Cebulki sadziłaś jakieś?

Buziolek

Jestem jestem powykopywałam cebule te co trzeba,tulipany i szafirki pod koniec września sadziłam a krokusy w pazdzierniku
z nowości mam 2 jeżyny bezkolcowe ale i tak na wiosne czeka je przesadzenie,bo ciapnełam tam gdzie miejsce było
trawniczek super,nie wszędzie jest tak gesty jak bym chciała ale dosiejemy na wiosnę no i chwasty niestety sie pokazały ale sąsiad czymś podsypał i juz nie ma ale to tez na wiosnę jak coś.sialiśmy graminex wembley i kolor ma śliczny,jasna,soczysta zieleń.generalnie w końcu odchwaściłam rabaty bo mało co robiłam jak trawnik był zasiany,teraz to jakoś wygląda.jeszcze z odpadkami się muszę uporać i spokój będzie.I karmnik dla ptaszków upolować muszę,taka słodka para sikoreczek przylatuje

Hejka, Ewcia! Co słychać u Ciebie? Śniegu dużo jest? Córeczka pewnie zimą zachwycona? To jej pierwsza zima przecież.
Buziaki