ciekawe czy ktoś widział jak rostawiałam modelki do fotki - pewnie się popukali...ale nie przejmuje się tym ....żon już sie przyzwyczaił(chyba) że focę różne dziwne rzeczy i o różnych porach dnia i nocy...tuje podrosną -nie będzie widać, pozdrawiam
Lepiej przygotowana - pewnie tak ,bardziej przestrzegam różnych terminów itp.
Narożnik?...chyba dla mnie zima za krótka....dzieci tak mi daja popalić że na myślenie czasu niestety mi brak...ech byle do wiosny...pozdrawiam
Ewuniu dziękuję za włożony wysiłek -podoba mi się ,
zgadza się , kamienie i podkład zewnętrzny po prawej do usunięcia,przy domu zostają- od ściany do podkładu ok 30 cm jest,bluszcz -na chwilę obecną odpada (moze kiedyś - mam nadzieję)
z prawej okno to wschód, z lewej południe,z lewej dużo słonka ,
po lewej rośnie kilka roślin i dosadzam jednoroczne
myślałam o zrobieniu rabaty przed z lewej i pociągnąć przed rogową aż do murka z prawej
najlepiej jakby wężem wyznaczyć - ale śnieg jest
o tak jakoś:
tu stara fotka z 1 lipca ok 14 zrobiona - nasłonecznienie po prawej już zero słońca
hi hi to dobre pytanie jest , sama nie wiedziałam co to ,przyszło do mnie przypadkiem i nie mogę się tego pozbyć, ładnie kwitnie,i dość długo,ale rozrasta się błyskawicznie ,puszcza kłącze i np . kłacze dochodzi do kamienia ,wychodzi z ziemi "przechodzi górą przez kamień i do ziemi - masakra,kiedyś rozsadziłam toto bo mi się podobało i jeszcze nie wiedziałam że to znielubię i teraz mam problem w 2 miejscach, wyrywałam ,karczowałam,randapowałam i nic z każdego kawałeczka korzonka wyrasta i niszczy inne kwiatki
dziś poszperałam w necie i wydaje mi się że jest to łąkowy kwiatek (tak mi mama zasugerowała - u niej to się pojawiło z ziemią taką polno łąkową )i to jest pewnie Tojeść pospolita
w każdym razie ja się chcę a nawet pragnę tego pozbyć....
Bożenko już się poprawiam, "feriowałam" sie trochę z dziećmi , a u Karoliny owszem byłam ,S zostawiłam u rodziców i z C byłam więc mogłyśmy pogadać, młode się bawiły, dostałam od Karoli nasiona kwiatów i warzyw (dziękuje)....będę musiała stworzyć rabatę fasolowo groszkową - bardzo miło było...
dziękuję że zaglądasz , pozdrawiam serdecznie