Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród przydomowy - na zmiany gotowy...

Ogród przydomowy - na zmiany gotowy...

anipla 08:43, 01 mar 2013


Dołączył: 27 cze 2012
Posty: 1375
monteverde napisał(a)
Witam Anito wpadłam z rewizytą wszakże wiosny nie niosę, ale widzę, że lubisz hortensje zostawiam jedną z ogrodowych pozdrawiam


Dziękuję Aniu
Hortensje polubiłam przez Ogrodowisko Co do ogrodowych to podobają mi sie bardzo ,ale niestety nie będę ich mieć...miałam 2 - jedna zmarzła zeszłej zimy całkowicie,a druga dostała ostateczną szansę na kwitnienie .....niestety u mnie przemarzają..jeszcze myślę nad posadzeniem do donicy, i na zimę do garażu, pomyślę.
odpozdrawiam
____________________
Anita Ogród przydomowy - na zmiany gotowy...
anipla 08:44, 01 mar 2013


Dołączył: 27 cze 2012
Posty: 1375
Marlenaa napisał(a)


Oglądanie bardzo miłe było, dziękuję


____________________
Anita Ogród przydomowy - na zmiany gotowy...
anipla 08:49, 01 mar 2013


Dołączył: 27 cze 2012
Posty: 1375
boguslaw_r_ napisał(a)
Witam pooglądałem sobie troszeczkę i gołym okiem widać tęsknotę za wiosną, ja też tak mam tylko u mnie nie widać, a wiosna coraz bliżej.
pozdrawiam


Witaj, u mnie też nie widać ..tęsknota jest, tym bardziej że teraz tak smutny wygląd ma ogród że aż żal patrzeć...ale już tuż tuż..
A fotki to raczej podsumowanie zeszłego roku ale patrzeć zdecydowanie przyjemniej niż przez okno.
Pozdrawiam
____________________
Anita Ogród przydomowy - na zmiany gotowy...
Madzenka 08:50, 01 mar 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Ja testuję okrywanie ogrodowych u mnie w tym roku zobaczymy czy po tej zimie przeżyją
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
anipla 08:51, 01 mar 2013


Dołączył: 27 cze 2012
Posty: 1375
popcarol napisał(a)
Ech gdzie ta wiosna! Wyszłam poszukać, ale prawie zero zwiastunów, niestety... Twoje kwiatki i ich fotki super!! pozdrawiam!


Każdy z osobna to jakoś wygląda - ale ogólnie...masakra ,na szczęście rewolucja nadchodzi a potem jeszcze jedna i kolejna ....tak to już z tymi ogrodami jest
pozdrawiam
____________________
Anita Ogród przydomowy - na zmiany gotowy...
anipla 08:54, 01 mar 2013


Dołączył: 27 cze 2012
Posty: 1375
irena_milek napisał(a)
Piękne hosty i hortensje


Irenko wirusa hortensjowego załapałam : )
pozdrawima


____________________
Anita Ogród przydomowy - na zmiany gotowy...
anipla 09:16, 01 mar 2013


Dołączył: 27 cze 2012
Posty: 1375
Magda70 napisał(a)
Kurcze...dwa lata z rzędu kupowałam sadzonki papryki i raz miała owoc ale nie zdążyła dojrzeć...w drugim roku nawet owoców nie bylo...a tu widzę , że ładnie sobie radzą bez szklarni...co robię nie tak?!
Do trzech razy sztuka...jak w tym roku się nie uda to koniec, będą tylko sklepowe


Tak naprawdę to pierwszy rok miałam owoce , wcześniej albo marniutkie przykurczone albo wcale...hmmm zawsze kupowałam sadzonki a teraz wysiałam sama a to że miały owoce to myślę sobie zasługa mojej znajomej ,nie wiem na ile to prawda ale powiedziała że papryka to taka roślinka której nie można doprowadzić do zwiędnięcia czy zbyt mocnego przesuszenia ziemi bo z kwiatków nic nie będzie ..

wsadziłam papryki (ku nieuciesze mojego żona,razem z pomidorkami zresztą ) do donic na tarasie i pilnowałam z podlewaniem i efekt widziałaś sama (kilka dla sprawdzenia wsadziłam w miejsce w ogrodzie i mniej podlewałam i tam nie miałam owoców) - czy to przyczyna była ? - tak myślę bo wcześniej różnie bywało z tym podlewaniem..zobaczymy w tym sezonie ,jak będę miała owoce to znaczy że o to chodzi..
nie poddawaj się ,ja co roku mówię że sałaty i rzodkiewki nie bedę siała bo i tak nie rosną (zawsze w kwiat wyrasają), ale co roku skuszę sie i kupuje bo sobie myslę , że może w tym roku dadzą radę..
pozdrawiam
____________________
Anita Ogród przydomowy - na zmiany gotowy...
Magda70 09:28, 01 mar 2013


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
nie poddaje się, dam im szansę w tym roku kolejną...dla własnej satysfakcji
____________________
Niby nowoczesny -- Carpinus ogród nad jeziorem -- Wizytówka - Appeltern - Bressingham --
anipla 09:29, 01 mar 2013


Dołączył: 27 cze 2012
Posty: 1375
Marzena2007 napisał(a)
Ja testuję okrywanie ogrodowych u mnie w tym roku zobaczymy czy po tej zimie przeżyją


Madżenka ,ja już to testowałam i trocinami wysoko były obsypane i okryte...ale u mnie to inna bajka- pani z zaprzyjaźnionej szkółki powiedziała że nasza miejcowość w dołku leży i jak mróz osiądzie to wiatr go nie rozgania i dłużej mrozi ,a do tego sucho jest ...może coś w tym jest...przesadziłam w inne miejsce ,zobaczymy ,jak da radę to może się przekonam...znajomi mają metodę taką że przemarznięte wycinają, i podsypują dużo i często nawozem i zawsze` im zakwita taka wypędzona w tym samym roku.... może też spróbujępozdrawiam

____________________
Anita Ogród przydomowy - na zmiany gotowy...
popcorn 09:34, 01 mar 2013


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Ja sobie darowałam ogrodowe hortensje, w garażu też nie było ok - wyniosłam, takie osłabione przez niedobór światła i majowe przymrozki im pąki zważyły... dałam spokój. Chociaż miejscowość dalej gość ma cały płot wielkimi hortensjami obsadzony, i jakoś nie marzną, co roku kwitną.. ech

pozdrawiam!
____________________
Mój nowy ogródek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies