Masz rację, zwłaszcza z tymi kieckami Pytanie czy do tego czasu ich mole nie zeżrą albo czy do nich jeszcze wejdziemy 20 lat temu, to ja byłam jak Twiggy, a teraz bliżej mi do MM

To tak jak ja
A teraz już mówię dobranoc, pchły na noc, karaluchy pod poduchy i takie tam...bo jutro Beskidy czekają na mnie

Tak i śpij z aniołkami Ja jutro do pracy, dobrze że już piątek i weekend Pozdrawiam, dobranoc

Anitko młody ogród ma jednak inny urok.Wszystkie rośliny na wysokości oczu.To jak wspominam najpiękniejszy i zachwycający był czas .....tak się wpatrywało i wyczekiwało aby jak najszybciej wszystko urosło,a potem nie wiadomo kiedy trzeba było już głowę podnosić do góry i powoli narastał czas zmian.Bo tu zacienia,tam znów już wyjałowiona ziemia,tam pień więc coś podsadzić i znowu praca jak przerabianie ogrodu na nowo.I tak bez końca do dziś.No a taki stan jak ty masz to sama radość już tylko w utrzymaniu jeszcze jakiś spory czas.Sama radość !

Anitko, wróciłaś już z Krynicy? Połowę zimy tam spędzałam, w studenckich czasach (studiowałam z nowym sączu, do Krynicy co weekend na narty)

pozdrawiam!!

Anita1978 napisał(a)

Najważniejsze co ma się w głowie, w sercu, duch młody!
Tu w Krynicy pełno dziadków i babć w uzdrowiskach, ale uliczkami chodzą roześmiani, żwawi, często pełniejsi wigoru niż my! Trzymają się za ręce jak zakochane nastolatki, a na dansingach jak szaleją!
Także Anitko, wszystko przed nami! Trzeba chować do szafy co lepsze kiecki to za 30 lat do Ciechocinka będzie jak znalazł

Ale macie plany Enya, Anita...... ale chyba ja predzej wejde w ten wiek..... dancingów, kur..(w)...acji,
itp.. Wy jeszcze jesteście młode laski a ja juz... babcia ( od 2 lat ha,ha,ha), ale masz racje Anitko - grunt to być młodym duchem i czuc sie młodo!
A propo's moja wnusia własnie wczoraj przyjechała do mnie z wizyta, jest słodka, gada jak najeta ( ma to po babaci ) nie moge sie nia nacieszyć, jest rozkoszna i bardzo pogodna.

A twoje widoczki z Krynicy super, najbardziej podoba mi sie ta rabata fioletowo niebieska - to jedno to chyba żebiszek a tej drugiej roslinki nie poznaje....
Odpoczywaj i korzystaj z uroków Beskidów i letniej pogody !

Anitko - wybrałabym sie na Święto Rózy - jedziesz ze mna ?
http://www.swietorozy.pl/

popcarol napisał(a)

Anitko, wróciłaś już z Krynicy? Połowę zimy tam spędzałam, w studenckich czasach (studiowałam z nowym sączu, do Krynicy co weekend na narty)

pozdrawiam!!

Wracam w sobotę.szkoda

Baw się dobrze Pozdrawiam serdecznie

Anita1978 napisał(a)

Wracam w sobotę.szkoda

To już jutro
pewnie szkoda, ale ogród czeka!