Też słyszałam, że nie trzeba kopczykować, ale ja z rozpędu kopczykuję z pozostałymi
A czarna plamistość, nie wspominaj nawet!!! Tamten rok sprzyjał jej niestety.... U mnie kilka róż wielkokwiatowych ją podłapało i mimo oprysków było kiepsko....
Trzeba Danusi albo AniDS podpytać jak tu od wiosny zadziałać już profilaktycznie!