Oj to widze że u ciebie też zakończenie karanawału było udane...

Ja ledwo wczoraj chodziłam po ogródkowaniu sobotnim i tańcach, polegiwałam na kanapie, spacerowałam z psem i odpoczywałam

Taka byłam zachłanna na pracę w ogrodzie....a potem te przebierańcowe pląsy.......

ale warto było .....
U mnie też następny w kolejności robót ogrodowych jest trawnik, obcinanie róz i wrzosów oraz rozkopczykowanie róż... ale na to wszystko jeszcze za wczesnie, mysle ze 2 połówa marca... jak pogoda pozwoli....
Pozdrawiam i miłego tygodnia !