Jejku, faktycznie dawno mnie nie było, aż wstyd, ale czasu niestety nie da się rozciądnąć i cały czas mi go brak na wszystko...
dzisiaj sobota więc od rana z mężem porządki robimy w ogrodzie- z przerwą na obiad tylko (knedle ze śliwkami

). A tu już 16 godzina... i szybko ciemno się robi... i wiatry zimne...idę teraz do was pozaglądać...