Wow,jaki wakacyjny avatarek

mam podoną fotę,tylko się córy nie mogę doprosić,żeby mi te foty przelała na mój komp

Przyleciałam pooglądać twoje rózyczki,a tu takie PRZEŚLICZNE LILIOWCE


I jak tu można się wyleczyc z choroby różanej,skoro ja nie mam takich jak Ty, a chcę mieć.... ?

Czy nie łapią ci czarnej plamistości jeszcze ?
Kiedy te hortki sadziłaś,że maja już tyle kwiatów, jesienią ? Oj,zawaliłam cie pytaniami,ale nadrabiam stracony czas
____________________
Renata`----
RRR - różane rozmaitości
-------
A miało być tak pięknie