Ja mieszkam niedaleko Luciąży, ale nie na terenie zalewowym , a wylała, faktycznie.
Dereń kousa to chyba dośč ciężka roślina, u mnie teraz, czyli po 2 latach po posadzeniu jakby odżył. To znaczy ja go reanimowałam, zobaczymy. Najgorsze są dla niego majowe przymrozki, ale w tym roku nas na szczęście ominęły
Hej Anitko
ale u ciebie pieknie i trawnik jaki ładny, mój ma takie place jakby wyliniałe, zmienione kolorystycznie, bede znów go nawozic to może mu pomoże. Bo nawoziłam tylko raz w tym roku po wertykulacji. A ty nawozisz go regularnie ?
Dzieki za dyskusje i informacje o opryskach bo na mojej pnącej ( starej ) rózy też sie chyba cos dzieje niepokojacego, ale jak tu pryskać kiedy co dzien pada, jak wracam z pracy, wciągu dnia jest ok i mama nadzieję na prace ogrodowe a jak wracam do domu to ulewa. Może ta ilośc wody tez tym rózom nie odpowiada, chociaz trzeba przyznac że dzieki tym deszczom to zieleń w ogrodzie jest taka śiweża i soczysta....
Podoba mi sie ten dereń kousa - czy ten twój jest prowadzony jako krzew czy jako drzewko? Ja na krzew to juz nie mam u siebie miejsca ale małe drzewko....to ...kto wie... może bym wcisnłęa.
A co do przywrotnika to też mi sie zawsze u innych podobał wiec kupiłam w tym roku na giełdzie pod halą sportowa po 4 zł takie 2 małe krzaczki i posadziłam razem żeby szybciej był widoczny jako tło dla moich róż. Na razie nie kwitnie ale z powodu deszczu cała jego uroda objawia sie w tych lśniących i utrzymujacych sie na lisciach kropelkach wody....ładna roślinka.
Ja nawożę trawnik raz w miesiącu, ale to dlatego , że u mnie gleba piaszczysta. Poza tym czytałam, że trawnik to żarłoczna bestia...
A z tym deszczem to masakra...nie ma kiedy pryskać, a rośliny zaczynają już chorować...
Derenia mam w formie małego drzewka , ale do tej pory było z nim kiepsko, dopiero teraz odżył, jeszcze nie kwitł a rośnie już trzeci rok, zobaczymy jak z nim będzie...
Dzisiaj w przerwie między deszczem a deszczem udało mi się wypielić warzywnik, chwastów było co niemiara, a trzeba przecież zrobić miejsce warzywkom
Teraz lecę zerknąć do was
Witaj Anitko. ! Stara- nowa rabatka z kamieniami śliczna, skrzynek na kwiaty zazdroszczę
U Was pada a u mnie susza ! Jutro koniecznie będę musiała mocno podlewac bo mi wszystko umrze ... Pozdr M
, a wylała, faktycznie.
! Docelowo powstanie jeszcze kiedyś kilka rabat, w tym na 100% różanka 
