Cudowne to ostatnie zdjęcie.
Hej Bieszczady hej Bieszczady
Trza paść krowy nie ma rady
Chciałem sobie pokowboić
A tu trzeba krowy doić
itd.

Cudowna kraina ale dla twardych ludzi.

Zazdroszczę, tego krajobrazu za płotem ja niestety mieszkam prawie w centrum miasta i robię wszystko, żeby tego co jest za płotem nie widzieć Ogród piękny, no i te goryczki sadziłam je już kilka razy w różnych miejscach i nic z tego, a zakochałam się w nich jak tylko je zobaczyłam
pozdrawiam Ila

Gratuluję i podziwiam piękny ogród. Chylę także czoło za cierpliwość i pracę w tych trudnych bieszczadzkich warunkach. Ja wprawdzie jestem niedaleko - w Przemyślu, ale tutaj jakby cieplej i tej zimy obyło się prawie bez większych śniegów. Jak tak dalej pójdzie to będzie można palmy sadzić hi hi

A pewnie, szorstkowiec (Trachycarpus) pewnie by przezimował.

Danusiu, napisz jaka była u Ciebie temp. media podają, że Bieszczady w dolinach - 25 C. Występuje zjawisko inwersji. Oj, biedne te nasze roślinki.

barbara_karbowska napisał(a)

O to coś w związku z dzisiejszymi Walentynkami
Ładnie to zrobione jest.

Muszę się przyznać, że efekt był niezamierzony )) .Musieliśmy umocnić skarpę za domem, więc wymyśliłam ,że jak damy te ażurowe płyty (nie wiem jak to się fachowo nazywa ) to posadzę w nich roślinki ,żeby się rozrosły i żeby tych płyt nie było widać. Każdą dziurkę wypełniałam ręcznie ziemią i sadziłam roślinki .Widoczne na zdjęciu ,,serduszka " powstały po 3 latach, o ile dobrze pamiętam nazwę utworzyła je skalnica, która kwitnie na biało , a to są inne fragmenty tej skarpy

to ostatnie zdjęcie powinno być pierwsze bo zrobione w 2007 roku, a poprzednie robione są w latach późniejszych ) .Teraz roślin jest dużo więcej

super pomysł na nieobsuwanie się skarpy)

Stroma skarpa fajnie jest zabezpieczona, a i żabcie grzybki i inne stwory znalazły tam schronienie. Fajnie jest

U mnie też jest skarpa Ludzie 40 lat śmieciami wzmocnili ))
Piękne,słodkie serducha wyszły i pomysł znakomity,jak to całkiem obrośnie bylinkami to nikt nie odkryje tajemnicy istnienia betonu
Warunki pogodowe trudne,ale nie ma co zniechęcać Barbary.Kilka roślinek polecimy z sybirskich stron będą nie do zdarcia))