Konrad, ani mi się waż. Ogród będziesz miał z nami, albo i bez nas. Bo nie dla nas go tworzysz, ale dla siebie. tyle, że tu masz nasze wsparcie, a bez nas, byłbyś sam w ogrodzie, ani komu się pożalić na robaczki, ani na te czarne plamki na liściach, bo nikt poza ogrodnikiem tego nie zrozumie, że można się tym przejmować do tego stopnia.

Powodzenia w uprawie róż.

Kondzio, chcesz zrezygnować ?wprowadż program naprawczy jak Ania ,ale musisz być z nami, Twoje radosne hi hi hi nie może nagle zniknąć z tego forum, zły pomysł stanowczo mówię Nie.

Hanuś ... jak to pięknie ujęłaś.... dokładnie o to chodzi w tym wszystkim Nic oddać nic ująć...

Kondzio.. u Hani też już wieki nie byłam, a bardzo ja lubię.. bo nie ma fizycznej możliwościowi być u każdego.. ale Hania mądra baba i wie, że sie nie rozdwoję jak żaba.. ...

A ty myślisz że tylko ty siedzisz a my wszyscy to co też tak mamy.Ja nawet w pracy na telefonie jak chwilunia wolna też zalogowana cały dzień bo na bieżąco chcę być.

bede musiał coś wymyślić

U zarania dziejów O. byłam w każdym wątku bez wyjątku. Serio. Witałam nowozaciężnych, i chlebem i solą i kwiatkiem z rabatki.
Teraz odpuszczam, gdzie nie gdzie wpadam, czasem zagadam do sąsiada, cokolwiek spojrzę w ulubione, i na tym skończone.
Nie można być niewolnikiem, tu nie ma przymusu.Masz czas zajrzysz, nie masz - spoko, nikt się nie obraza. Przecież na egzystencję i kwiatki zarabiać trzeba. A poza tym, normalne życie. I wszyscy to rozumiemy, bo sami tak ciągniemy.
Uszy do góry, zrób kalendarz, że na O to tylko od tej do tej, ale bądź z nami. Hejka!

Jasne że coś wymyślisz.
Jesteś moim wirtualnym bratem; mówiłam już że jesteś podobny do mojego brata

Kondzio, ja Ciebie sobie za wzór stawiam... bohatera w walce z nałogami... a Ty, Ty... przyszłam chwilę sie uspokoić bo nerwa złapałam.. nie istotne na co, a jak nerw to wiesz co... ale myślę sobie 3 dni wytrzymałam, wytrzymam i czwarty... kiedyś będzie z górki...
I zamiast natchnienia znów mam biadolenie.. chyba złość na Tobie wyląduję..

Nie chrzań głupot.. komu się będziemy żalić z porażek i z kim będziemy sie cieszyć z sukcesów?????
Wygrałeś z jednym nałogiem.. wygrasz i z drugim.. rozsądek przy ilości siedzenia na forum.. Jedni oglądają filmy w telewizorze lub kinie, a ja siedzę na forum.... mój wybór... i myślę, że i tak mniej gapie sie w tę moja ogrodowiskową telewizornie niż niejedna osoba gapi sie w telewizor

Akurat 1000 wypadnie na nowy sezon ogrodowy ze zmianami.... wystartujesz z nowym ogrodem.. a mój wpis nie będzie jako pierwszy na wątku...co mnie też wnerwia za każdym razem