Martek
12:49, 01 cze 2011

Dołączył: 03 paź 2010
Posty: 12046
Witajcie nie wstałam przed chwilą nie myślcie sobie robiąc sobie Dzień Dziecka 
O 5-tej wyprawiłam syna starszego na wycieczkę do Warszawy,a młodszy nie dał pospać ciągle mnie męcząc,żebym wstała .Okazało się ,że zrobił nam obojgu śniadanie
Za moich czasów kakao takie klasyczne rozrabiało się z przegotowanym mlekiem i chwilkę gotowało .Natomiast syn zrobił nam boski napój na podgrzane lekko mleko i dosypał kakaa .Można tak Haniu ?Jeszcze żyję ,ale zwykle kupuję gotowe czekoladowe napoje jeśli w ogóle i nie sprawdziłam
Śniadanie było pyszne 
U nas chwilę popadało ,słońce często jest przytłumione chmurami i jest duszno
Sowa Niepopielarska

O 5-tej wyprawiłam syna starszego na wycieczkę do Warszawy,a młodszy nie dał pospać ciągle mnie męcząc,żebym wstała .Okazało się ,że zrobił nam obojgu śniadanie

Za moich czasów kakao takie klasyczne rozrabiało się z przegotowanym mlekiem i chwilkę gotowało .Natomiast syn zrobił nam boski napój na podgrzane lekko mleko i dosypał kakaa .Można tak Haniu ?Jeszcze żyję ,ale zwykle kupuję gotowe czekoladowe napoje jeśli w ogóle i nie sprawdziłam


U nas chwilę popadało ,słońce często jest przytłumione chmurami i jest duszno

Sowa Niepopielarska
