Witam

nie będę oryginalny jak napiszę to co na poczatku pisze większość przyszłych ogrodowiczan tzn., że jestem pod wielkim wrażeniem Waszych ogrodów. Projekty, realizacje i efekty końcowe wielokrotnie zmuszały mnie do zbierania szczęki z podłogi.
Mieszkam w Warszawie. Nasz kawałek Matki Ziemi ma niecałe 700m2. Już tytuł wątku mówi o głównym elemencie naszej działeczki czyli o ogromniastym( jak na nasza działkę) orzechu włoskim. Obecne ogródki ( z przodu domu i z tyłu) były zakładane już ho ho ładnych parę lat temu. Już od bardzo długiego czasu głowię się jak by tu je zmodernizować, żeby cieszyły oczy moje i mojej rodzinki. Nieukrywam, że po cichu liczę na Waszą pomoc i jakieś podpowiedzi, które postaram się w miarę wolnego czasu i funduszy realizować.
Postaram sie wkleić jakieś zdjecia co by pokazać tytułowego bohatera i ten mój nieszczęsny "ogrodowy bałagan".

Pozdrawiam serdecznie Panią Danusię i wszystkich Ogrodomaniaków

To moja działeczka z lotu gołębia i zaznaczone numerkami kwadraty odpowiadające zamieszczanym zdjęciom co by zobrazować dokładnie co, gdzie i jak wygląda


No to lecimy od początku :

Wjazd na posesję - widok ze środka



Ogródek przed domem od strony ulicy :




W tym ogródku od ulicy rosna cisy i thuje a po środku sosna i samosiejka klonu. Nie znam niestety ich odmian.

Idąc dalej mamy trzy zdjęcia prowadzące nas w głab działki. Przepraszam za bałagan

Przy płocie rosną( chociaż to za dużo powiedziane - raczej próbują przetrwać) jałowce


W połowie działki rozną sobie dwie leszczyny skutecznie zacieniając pół podwórka

i jakieś tam pnącze


a to główny bohater

Najmłodsza rabatka robiona jeszcze bez wiedzy z Ogrodowiska



już zdążyła się popsuć zarosła sąsiadowym winogronem i rozrastającymi się paprociami...

koniec ogrodu miał być przebudowany i w tym celu powstał murek koło wiaty gdzie miał być skalniak... ale pomysł umarł, przynajmniej narazie...

i ogólny widok ogródka





Help

Witam serdecznie.

Rzeczywiście ogród sprzed wielu lat i czas na nowoczesne zmiany. Uczę sie z Ogrodowiska i to co pojęłam to: PODSTAWĄ jest DOBRY PROJEKT. A to forum to jest odpowiedni czas i odpowiednie miejsce. Pozdrawiam. Będę śledzić Twoje zmiany.

Witaj Urszulla

no właśnie... projekt. Wiesz jak patrzę na czyjeś ogródki to przychodzą mi do głowy różne pomysły a jak patrzę na swój to ni w ząb nic nie chce się narodzić w tej mojej głowie

pozdrawiam

Rozrysuj sobie plan (rzut z góry) i linie trawnika i rabat.
Popatrz na wizytówki ogrodów, lub poprzeglądaj w tym dziale starsze wątki z różnymi gotowcami z moich projektów

Witam Panią Danusię w mym skromnym wątku

Myślę, że nie będę porywał się z motyką na słońce i wezmę się najpierw za ogródek przed domem od strony ulicy. Zanim jednak przejdę do rozrysowywania rabat zastanawiam się co zrobić z roślinami, które się w ogródku znajdują. Mam tam cisy, które nigdy nie były cięte i rosną jak chcą, ogromniastą sosnę, która zacienia cały ten kawałek ziemi i od sąsiada thuje. Reszta roślin tzn lilie, 2 świerki Conica i hortensja są do przesadzenia w razie czego.

Ponieważ bardzo mi się podobają ekrany z cisa myślałem o wycięciu moich starych cisów i posadzeniu nowych. Z resztą nie wiem co zrobić, wyciąć, zostawić.... ehhh... trudna decyzja

Z przodu ogródka, myślę, że z siewką klonu warto się pożegnać - szybko rosną i duże

Pod leszczynami wzdłuż podjazdu ładnie wyglądałyby jakieś cieniolubne poduchy - runianka, barwinek, a może cięta, płożąca odmiana cisa 'Repandens' lub żółtego 'Repandens Aurea'?

Jeśli chodzi o zasadniczą część ogrodu - brakuje wyraźnego wydzielenia rabaty od trawnika. Przydałoby się też trochę roślin dekoracyjnych zimą - nie tylko iglastych, może być też np. pokręcona odmiana leszczyny 'Contorta' - będzie jako trzecia
http://www.dutchgardens.com/detail.asp?pid=5006