Bogdzia
23:12, 19 sie 2012

Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
wyśle na pw.
Ależ cudne spotkanie i to rzut beretem ode mnie
Wierszyk jak zwykle świetny
Bogdziu uśmiałam się do łez, bo ja też jak widzę się na zdjęciach mówię tak jak TY: muszę schudnąć
no to trzymam kciuki![]()
![]()
Pozdrawiam wszystkich sąsiadów z Gliwic
Bożenko,gratuluję wypadu na południe! Do takich magicznych ogrodów,a każdy inny,bez naśladownictwa.
I to mi się podoba.
A Twój wiersz od serca napisany,bo serdecznie Cię witano i oprowadzano po zakątkach.
Siej te kosmosy,może i ja się załapię na jakieś nasionko....potem.
Buziaczki i pozdrówka dla całej ekipy gliwickiej.
No i nie wiem co mam w pierwszej kolejnosci skomentowac...... wiec kolejność nie jest związana z rangą
- wcale nie musisz chudnąć.... wyglądasz ładniejak schudniesz to Ci się porobią zmarszczki... poza tym kobiety odchudzające sie są zgryżliwe i nie do zycia
- kosmos pełny........ cudniasty.. siej , rozmnażaj, a ja się ustawiam w kolejce po nasionko.... albo i 3
- wiersz jak zwykle niesamowity....... a to między wierszami..to już wogle najwspanialsza rzecz...... i od razu mi sie skojarzyło, że w Rzeszowie nawet nie mielismy czasu porozmawiać..... posiedziec.. za szybko, za krótko![]()
- pajęczyna z drutu..... zajefajna
- jak tam mój kolega przeżył podróż.... pytam się, czy się nie zniechęcił do wyjazdów... bo to jeszcze nie koniec..... stoję w kolejce do wizyty
- a z fotami to mnie nawet pocieszyłaś, bo myslałąm, że jestem taka fujara i nigdy nie mam zdjeć ze spotkań... a to po prostu tak ma być..... za dużo wrażeń, by pamiętac o fotkach..... i taki M to skarb na wyjeżdzie.... przypomni jak trzeba...![]()
I cieszęsię, że udało sie Wam dojechać i wrócić, bo cały dzień straszą w radiu jakie to korki i ile wypadków.. mogę isć spać spokojnie![]()