Bogdzia, Ty mnie nie namawiałaś na oczko...tylko udzielałaś wyczerpujących odpowiedzi na postawione pytania.. a pytań było dużo, wiec i odpowiedzi też sporo....... jest tak jak mówiłaś...
Ja jak Gabriela nie chciałam oczka z powodu komarów. ..... ale jak są ryby, nawet dwie, to w takim dużym oku jak moje.... zjedzą każdą larwę.... i ciągle będzie im mało

U mnie wyskakują nad wodę i łapią przelatujące wstrętne bzykacze.. Jak przez kilka dni nie włączę pompy w basenie, to nawet tam komary złożą larwy (i chlor im nie przeszkadza), ale w oczku komar nie ma szans....Ryby to takie nienażarte stworzenia, że ciągle by jadły...
Powtarzam to co mi mówiła Bogdzia i co teraz ja potwierdzam.
Woda w oczku nigdy nie będzie idealnie czysta i bezbarwna, bo to niemożliwe... tu są rośliny, ryby i musi być też trochę glonów... jak małe oczko można dać dobrą pompę, filtry i wymieniać wodę....
W oczkach o pojemnosci jak u Bogdzi czy u mnie ... wymiana wody mija sie z celem... zielona woda nie jest taka zła.. oczko wygląda naturalnie, bo w jeziorze nigdy nie ma idealnie czystej wody jak z kranu
Buziam niedzielnie.. u nas deszcz i zimno..
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 /
Sezon 2016 /
Sezon 2015 /
Część II /
Część I /
Wizytówka
/
Zlot-2014 /
Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.