Bogdzia napisał(a)

Tak berberysy teraz sa piękne ale ja licze na piękno lasu , mam nadzieje ze będzie w tym roku równie kolorowy jak w tamtym roku. Pozdrawiam Elizko.

Na piękno lasu, nie tylko Ty czekasz
Wiesz jak lubię Twój kącik pod bukami, czekam cierpliwie na tegoroczne zdjęcia

Witaj Bogdziu. Karola jedzie do Tych na giełdę w weekend. Przypomniałam Jej o jeżówkach, ale coś wydaje mi się, że już może nie być. Ale gdyby coś to bierzemy?

Piękna jesień u Ciebie, zimowity masz śliczne, a kopiec kreta - każdemu może się przytrafić. Czy las już "płonie" kolorami? U mnie już. Pozdrawiam serdecznie

Bożenko kreciska nie zazdroszczę.... sama mam trzy takie typy i nie mogę ich przegonić

Bożenko zyczę pięknej i długiej jesieni, wybarwionej na wszystkie kolory.
Ogród o tej porzez mnie zachwyca.

Bogdziu, krecikowe wykopy nie nastrajają,
ale a te te kolory jesieni są cudne
piszesz o borówkach - u mnie pięknie płoną czerwienią (cyknę foty przed weekendem)
a grzyby u nas rosną tylko szlachetne,
znajomy znosi masę prawdziwków-taki urodzaj

O widże że pan Kret cię odwiedził.... u nas odpukac z kretami spokój, były kiedys plagą ale sie wyniosły same z siebie... i dobrze.
Za to często odwiedzają mnie jeże, ale to dobrze bo one wyżerają te wszystkie larwy opuchlaków czy innych robali....

Kolory jesieni w ogrodzie boskie.... niby wszystko kręci sie grupie odcieni od zółtego i pomarańczu do mocnej czerwieni ale każda roslina inna, teraz dopiero widac jakie jest bogactwo barw wśród tych kolorów.
A jeszcze jak słonce poświeci to jeszcze inaczej to wygląda.
Czy twój las juz przebarwia sie, te buki i inne lisciaste ? bo u mnie zaczyna sie powoli ten spektakl, choć u mnie przewaga iglastych drzew.
Pozdrawiam

Ten kopiec jest brzydki, a reszta ładna .. czekam na midasową krainę... u mnie sie drzewa w ciągu jednego dnia przebarwiły...

Bogdzia napisał(a)

Niestety i ja mam ich więcej ale najgorzej wkurzaja mnie nornice.Kto wie ile cebulek zostawią mi do wiosny.Pozdrawiam Aniu.

moje nornice zniknęły, jak i dlaczego, nie wiem, ale wiem, jaki to był koszmar!
co do Kanady, wybieram się, ale zniechęca mnie długi lot, muszę do tego dojrzeć
Miłego dnia, pogoda jak dla wybrańców losu

Kret tylko raz się u mnie przechadzał...ale nornic mam cały pułk. Zobaczymy kto wygra

Pozdrawiam Bogdziu