To dobrze że trafiła na ciebie ta sikorka. Do mnie też takie przychodż i te drugie - bogatki, a poza tym jeszcze sójki. Innnych skrzydlatych gości nie widziałam........albo nie umiałam odróżnic
U mnie śniegu było malutko ale juz topnieje , na szczęście nie zapowiadają na przyszły tydzień mrozów wiec może nie jest potrzebny.Do końca stycznia coraz bliżej a potem już tylko krótki luty i wiosna , taką mam nadzieję.Pozdrawiam Zbyszku.
Ciepło jest- w dzień 5 stopni a w nocy 1 plus. Pokazują się niestety kiełki cebulowych. Oby przynajmniej w nocy były lekkie przymrozki. Piwonia drzewiasta pod przykryciem i też puszcza pędy. Ale jak odkryję a będzie przymrozek to nici z kwitnienia. Jest bardzo czuła na przymrozki. Patrzę na norweskie prognozy to tak po przekątnej do połowy Polski lekka zima na najbliższy tydzień ( może się załapiesz). U nas dodatnie temperatury. To dziwne aby w połowie stycznia wyglądać oziębienia. Rudziki piękne i czekajmy na nie. Pozdrowienia.